Fabryka biznesu

---

Alex Garcia z Marketing Examined pokazał w jaki sposób pozyskać 100 tysięcy subskrybentów na swój newsletter.

Oto jego 11 wskazówek i spostrzeżeń jak to zrobić:

#1. 50 wątków na Twitterze w ciągu 50 dni

Alex codziennie przez 50 dni z rzędu dodawał na Twitterze wątek dotyczący marketingu (jego newsletter w końcu dotyczy właśnie marketingu). W ten sposób pozyskał 9 tysięcy subskrybentów i 44 tysiące obserwujących.

Kluczem było tutaj ugruntowanie tematu, o którym mówił przez 50 dni i upewnienie się, że poprowadzi to ludzi do newslettera. Alex wykorzystał to, aby podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą oraz stworzyć swoją cyfrową tożsamość, czyli to, z czego ludzie go znają.

#2. Skorzystaj z opinii odbiorców, aby określić najlepszy typ treści

Alex wysyłał swoim użytkownikom różne treści i sprawdzał wtedy właściwie tylko jeden wskaźnik: organiczne odpowiedzi.

Kiedy ktoś poświęca swój czas na odpowiedź, jest to najlepszy dowód na to, że podoba mu się Twoja treść. W ten sposób Alex dowiedział się, że jego odbiorcy najbardziej lubią jego poradmiki. I właśnie na tych treściach Alex się teraz skupia.

Nie zgaduj, czego chcą ludzie. Oni Ci to powiedzą. Ale Twoim zadaniem jest ich słuchać.

#3. Korzystaj z programu poleceń

Alex uruchomił program poleceń SparkLoop. Dawał dostęp do ekskluzywnych treści tym osobom, które poleciły jego newsletter swoim znajomym.

W ten sposób pozyskał tysiące subskrybentów.

#4. Wykorzystaj jedną treść kilka razy

Alex z każdej dłuższej treści, którą wysyłał w newsletterze, wybierał fragmenty i tworzył 3-5 krótkich postów, które następnie zamieszczał na LinkedIn i Twitterze. Te krótkie posty były zachętami (haczykami) do pozyskiwania nowych subskrybentów.

Jeśli jakieś posty zyskiwały 30-50 polubień, to Alex wykorzystywał narzędzia takie jak TweetHunter i HypeFury, aby umieścić wezwanie do subskrybowania (CTA).

#5. Wymiana treści z innymi newsletterami

Jeśli nie zarabiasz i nie masz dużego budżetu na reklamę, to dobrym pomysłem jest zawarcie umowy barterowej z innymi newsletterami. Ty w swoim newsletterze zamieszczasz reklamę innego newslettera, a ten newsletter zamieszcza Twoją - oto cała filozofia.

Można też wykorzystać do tego narzędzie takie jak Beehiiv Boost, które pozwalają zarabiać poprzez polecanie innych newsletterów.

#6. Reklama w newsletterze w zamian za ekspozycję w mediach społecznościowych

Podobnie jak w przypadku wymiany treści, Alex prowadzi wzajemną promocję z twórcami TikToka i Instagrama.

Szukał profili, które miały podobną liczbę subskrybentów co jego newsletter. Następnie oferował im reklamę w swoim newsletterze w zamian za wideo, które przyciągało subskrybentów do jego newslettera.

Przyniosło mu to dodatkowe 5-10 tysięcy subskrybentów.

#7. Płatne reklamy

Alex korzystał również z płatnych reklam do promocji swojego newslettera. Tworzył kreacje reklamowe oraz strony lądowania (landing page), które były dostosowane do różnych osób i ich celów.

Na przykład dla marketerów zajmujących się rozwojem, kreacja reklamowa dotyczyła tego, jak stać się lepszym marketerem.

#8. Prezenty jako lead magnety

Alex robił to w ten sposób, że publikował post z zapowiedzią jakiegoś poradnika, a następnie prosił obserwujących, aby odpowiadali na niego wpisując w odpowiedzi jakieś zadane słowa kluczowe (np. landing page). Wtedy automatycznie wysyłana była do nich bezpośrednia wiadomość z linkiem do jakiegoś case study.

Taki jeden post może przynieść setki komentarzy i zapewnić Ci tysiące subskrybentów.

#9. Inna seria maili powitalnych dla "zimnych" subskrybentów

"Zimni" subskrybenci to tacy, którzy nie do końca muszą wiedzieć czym się zajmujesz. Mogli oni trafić na Twoją listę za pośrednictwem np. takich narzędzi jak wspomniane w punkcie 5 Beehiiv Boost.

Tacy ludzie nie mają kontekstu, dlatego musisz zmodyfikować dla nich serię maili powitalnych, aby wiedzieli czego mogą się spodziewać po Twoim newsletterze. Musisz dać im też możliwość łatwego wypisania się z Twojej listy, jeśli zapisali się na nią przypadkiem. Nie ma sensu bowiem trzymać niezaangażowanych odbiorców.

#10. Wykorzystaj media społecznościowe, aby dowiedzieć się o czym masz pisać

Platformy społecznościowe stały się poligonem doświadczalnym dla pomysłów na treści.

Wskaźniki zaangażowania pomogą Ci zidentyfikować gorące tematy zanim zaangażujesz się w tworzenie czasochłonnych treści do swojego newslettera.

Alex przyjął zasadę, że jeśli otrzyma co najmniej 15 komentarzy, to temat nadaje się do newslettera.

#11. Prawdziwi fani znaczą dużo więcej niż subskrybenci

Nie ma sensu zdobywać subskrybentów tylko, żeby powiększać swoją listę mailingową. Prawdziwą wartość mają osoby, które się angażują, wspierają i znajdują wartość w tym co robisz.

Pamiętaj, że prawdziwy twórca, aby zarabiać na życie, wystarczy, że pozyska 1000 prawdziwych fanów.