Fabryka biznesu
Fabryka biznesu to niezbędnik każdego przedsiębiorcy. Znajdziesz tutaj odpowiednie narzędzia do prowadzenia biznesu, marketingowe porady, sprzedażowe triki, pomysły na biznes i ciekawe artykuły.
Wyszukiwarka przeszuka całą 'Fabrykę biznesu'
Do jakiej pracy można wynająć koktajl mleczny?
Twoi klienci "wynajmują" produkty, aby wykonywały dla nich określone "zadania".
I często nie są tego świadomi.
Przykład koktajlu mlecznego pochodzi od klienta restauracji Claytona Christensena. Aby sprzedawać więcej koktajli mlecznych, restauracja przeprowadziła ankietę wśród klientów, aby sprawdzić, jakie atrybuty koktajlu mlecznego lubią najbardziej i co można poprawić (więcej czekolady, większa gęstość itp.).
Wprowadzono zmiany zgodnie ze wszystkimi najczęściej udzielanymi odpowiedziami. I co? I nic się nie stało z ogólną sprzedażą.
Jak można się było spodziewać, klienci nie mieli wglądu w swoje preferencje zakupowe.
Okazało się, że odpowiedź jest o wiele głębsza.
Zespół Claytona zaczął więc zastanawiać się, KIM są klienci, KIEDY kupują koktajle mleczne i DLACZEGO w tym momencie. Oto, czego się dowiedzieli:
• Połowa koktajli mlecznych sprzedanych przed 8 rano nabywali klienci indywidualni, którzy przyjechali po nie swoimi samochodami (drive-in).
• Zapytano klientów kupujących z samochodów, DLACZEGO kupują koktajle mleczne. Okazało się, że koktajl mleczny jest ich śniadaniem w drodze do pracy.
• Koktajl mleczny optymalnie spełniał to zadanie, ponieważ mieścił się w uchwycie na kubek w samochodzie, wymagał tylko jednej ręki, był czysty i wystarczał na całą podróż do pracy.
Tak więc w porównaniu z większością innych produktów śniadaniowych, takich jak bajgle, babeczki, owoce, płatki zbożowe, jajecznica czy pączki, koktajle mleczne nadawały się do tego najlepiej.
Wiedza o tym, na czym zależało klientom, ułatwiła ulepszanie produktu i jego marketing.
A oto inne przykłady nieoczywistych zadań znanych produktów:
• Rolex/Ferrari: Sprawiają, że czuję, że odniosłem sukces i sygnalizują to innym.
• Doordash: Jestem zbyt wyczerpany, by dziś gotować lub wyjść coś zjeść - przynieś mi jedzenie.
• Slack: E-mail miażdży moją duszę. Chcę czuć się tak, jakbym pisał SMS-y z moim zespołem.
• Duolingo: Chcę czuć się mądry, ale chcę, żeby to było zabawne i łatwe.
• Airbnb: Nie chcę czuć się jak irytujący turysta. Chcę się czuć, jakbym tam mieszkał.
• TikTok: Nie chcę robić tej rzeczy, z którą zwlekam.