Fabryka biznesu

---

Jeśli ludzie klikają w Twoje reklamy (wysoki wskaźnik klikalności), ale nie przekłada się to na konwersje, to najwyższy czas przyjrzeć się swojej stronie docelowej (landing page).

W sumie wszyscy to znamy. Pewnie nie raz jakaś reklama wzbudziła Twoje zainteresowanie, ale po kliknięciu w nią trafiasz na stronę, na której jest bałagan. Reklama obiecywała jedno, a strona docelowa pokazuje coś zupełnie innego.

Co dzieje się wtedy dzieje? Następuje WYJŚCIE z tej strony.

Poznaj zatem 5 typów landing pagów, które warto przetestować, aby uzyskać jak najwięcej konwersji z Twoich reklam.

#1. Darmowy prezent przy zakupie

Z takiego rozwiązania korzysta właśnie firma Ridge, która produkuje i sprzedaje zrobione z karbonu portfele. Do każdego zakupu powyżej 150 dolarów dorzuca darmowy prezent w postaci AitTag'a (przedmiot służący do lokalizacji rzeczy np. portfela).

Cała strona docelowa zbudowana jest wokół właśnie tego darmowego prezentu, który dostaniesz przy zakupie portfela.

Dzięki bonusowi w postaci darmowego prezentu przy zakupie, produkt w pełnej cenie jest łatwiejszy do sprzedania. Nie musisz obniżać ceny podstawowego produktu.

#2. Materiały reklamowe (Advertoriale)

To działa naprawdę dobrze przy współpracy z kontami społecznościowymi osób trzecich.

Inaczej mówiąc, chodzi o uruchomienie reklam na czyimś profilu. Wygląda to mniej więcej tak:



Dla ruchu na górze lejka sprzedażowego jest to świetny sposób, aby najpierw zapoznać odbiorcę z kategorią i produktem (funkcja edukacyjna).

#3. Artykuły w formie list (Listicle)

Listicle to rodzaj strony docelowej, która prezentuje informacje w formie listy, na przykład: "5 powodów, dla których…".

W ten sposób edukujesz czytelników, jednocześnie subtelnie kierując ich w stronę zakupu Twoich produktów.

Dobrze, gdy zawartość strony docelowej pasuje do kreacji reklamowych. Użytkownicy widzą tę samą kreację, którą zobaczyli w reklamie, po przejściu na stronę, co wzmacnia ich pewność w podjęciu decyzji o zakupie.

#4. Lejki quizowe

Z lejków quizowych korzysta m.in. firma JRB, która sprzedaje kosmetyki. U nich quiz nie tylko zwiększył AOV (średnią wartość zamówienia) i CVR (współczynnik konwersji), ale był także świetnym lead magnetem.

Jeśli zakup Twojego produktu wymaga od klienta bardziej przemyślanej decyzji, to:
• Zbierz dane bezpośrednie (tzw. zero-party data)
• Rozbuduj listę e-mailową
• Segmentuj i personalizuj na podstawie danych bezpośrednich

I w tym miejscu właśnie wchodzą w grę lejki quizowe.

Zadając pytania, aby poznać specyficzne cechy klienta, możesz tworzyć sekwencje e-maili i SMS-ów, które odpowiadają na ich unikalne potrzeby, zamiast wysyłać im ogólne kampanie promocyjne.

#5. Spersonalizowane strony docelowe (Koń trojański)

Zgodnie z nazwą, jest to rodzaj strony docelowej, która na zewnątrz wygląda jak zwykła strona główna, ale w środku jest dostosowana pod kątem funkcji zoptymalizowanych pod konwersje.

Z takiego rozwiązania korzysta na przykład Cloud Water. Ich strona ma 5 kluczowych elementów:
• Nawigacja (kup teraz), która odsyła do sekcji na tej samej stronie, zamiast do innej strony.
• Główny baner, który sprawia, że strona wygląda jak zwykła strona główna, ale z treścią ukierunkowaną na bezpośrednią odpowiedź (propozycja wartości, korzyści, recenzje).
• Społeczny dowód słuszności przez wzmianki w mediach i treści generowane przez użytkowników.
• Odpowiedzi na pytania i zastrzeżenia klientów.
• Docelowy punkt lejka.

Klucz tkwi w tym, że wszystkie kliknięcia na stronie prowadzą do tego samego miejsca.

Cloud Water odniosło sukces, dzięki temu, że przeniosło swoją stronę z opisem produktu na stronę docelową.