Fabryka biznesu
Fabryka biznesu to niezbędnik każdego przedsiębiorcy. Znajdziesz tutaj odpowiednie narzędzia do prowadzenia biznesu, marketingowe porady, sprzedażowe triki, pomysły na biznes i ciekawe artykuły.
Wyszukiwarka przeszuka całą 'Fabrykę biznesu'
Wyobraź sobie taką sytuację. Skończyła Ci się pasta do zębów. Rano po prostu wycisnąłeś z tubki ostatnie resztki. Przypomniałeś sobie o tym w pracy, że wieczorem i rano nie będziesz miał czym umyć zębów.
Postawiasz więc wracając z pracy wstąpić do drogerii, w której zawsze robisz zakupy. Okazuje się jednak, że Twojej ulubionej pasty do zębów już nie ma. Nie masz czasu jeździć po sklepach, bo obiecałeś żonie być dzisiaj wcześniej w domu. Musisz więc kupić… inną pastę.
Ale przecież nie wybierzesz pierwszej lepszej. Co to, to nie. Zaczynasz więc skanować półki i zauważasz inną markę, którą pamiętasz, że jeden z Twoich ulubionych podcasterów o zdrowym stylu życia polecił w swoim programie kilka odcinków temu.
Albo to, albo marka, której zupełnie nie znasz.
"To oczywiste" myślisz, chwytając polecaną przez podcastera pastę do zębów i kierując się do kasy.
Co przekonało Cię do zakupu polecanej pasty do zębów, a nie innych marek?
To właśnie efekt autorytetu (ang. authority bias) sprawił, że ludzie często podążają za rekomendacjami, gdy pochodzą one od osób z autorytetem.
Czas na trochę historii. W 1961 roku psycholog Stanley Milgram przeprowadził słynny już dziś eksperyment na Uniwersytecie Yale.
Uczestników badania przywitali badacze ubrani w białe fartuchy (zaufany strój noszony przez naukowców). Następnie uczestników podzielono na 2 grupy:
• "Nauczycieli"
• "Uczących się"
Nauczyciele mieli za zadanie zadawać uczącym się pytania i podawać im wstrząsy elektryczne za każdą błędną odpowiedź, zwiększając napięcie przy każdym kolejnym błędzie.
Nauczyciele nie wiedzieli jednak, że uczący się byli częścią eksperymentu i udawali swoje reakcje.
Jednak pomimo krzyków "bólu" i błagań uczących się o zaprzestanie… 65% nauczycieli podało maksymalne napięcie wyłącznie dlatego, że badacze im to nakazali.
Dlaczego? Istnieją dwie możliwe odpowiedzi.
Po pierwsze, od najmłodszych lat jesteśmy warunkowani, aby słuchać i szanować autorytety.
Po drugie, podejmowanie decyzji jest umysłowo obciążające i czasochłonne.
Dlatego efekt autorytetu prawdopodobnie jest tutaj taką drogą na skróty do podejmowania decyzji, ponieważ osoby, które mamy w zwyczaju słuchać i którym ufamy, wykonały za nas intelektualną pracę.
Dlatego wplatanie autorytetów w kampanie marketingowe może być niezwykle skuteczne.
Trzeba to tylko robić etycznie - żadnych wstrząsów elektrycznych :-)
Jak to może wyglądać w praktyce? Oto kilka przykładów wykorzystania efektu autorytetu w sprzedaży:
#1. Nawiąż współpracę z osobami, którym Twoja grupa docelowa już ufa [eCommerce]
W latach 80. Michael Jordan był wschodzącą gwiazdą koszykówki, który szybko stał się "autorytetem" w świecie sportu.
Nic więc dziwnego, że jego współpraca z borykającą się wtedy z problemami firmą Nike była (i nadal jest) kultowa.
Fani ufali kolekcji Air Jordan, ponieważ Michael był ekspertem w koszykówce (a przez skojarzenie również ekspertem od wysokiej jakości obuwia sportowego).
Pierwotnym celem Nike było osiągnięcie 3 mln dolarów sprzedaży w ciągu 3 lat. Udało im się jednak zarobić 126 mln dolarów już w pierwszym roku.
Ale nie musisz dzwonić do Michaela Jordana, aby czerpać korzyści ze współpracy.
Znajdź influencerów w swojej branży, z którymi możesz nawiązać współpracę, a których Twoja grupa docelowa postrzega jako autorytety.
Dzięki temu część ich autorytetu i wiarygodności przeniesie się na Ciebie przez skojarzenie.
#2. Stań się autorytetem w swojej branży [Tworzenie treści]
W Internecie jest mnóstwo osób, które nazywają siebie "ekspertami SEO".
Jednak Neil Patel zdołał wyróżnić się z tłumu i stać się uznanym (prawdziwym) ekspertem w dziedzinie SEO.
W dużej mierze jest to zasługa tego, że regularnie publikuje obszerne, niezwykle wartościowe i wysokiej jakości treści.
Nie tylko pokazuje to, że zna się na rzeczy, ale także pomaga mu wyprzedzać konkurencję i pojawiać się wyżej w wynikach wyszukiwania Google dla tematów, które interesują jego grupę docelową.
Wszystko to razem przyczyniło się do ugruntowania jego pozycji jako autorytetu w zatłoczonej branży.
#3. Rekomendacje ekspertów [Przedsiębiorcy]
Niezależnie od tego, czy są to opinie klientów, czy logotypy znanych marek, z którymi współpracowałeś, strategicznie prezentuj te rekomendacje ekspertów wszędzie - na profilach społecznościowych, w newsletterze i na stronie internetowej.
Pokazując z jakimi znanymi firmami współpracujesz, stajesz się z miejsca autorytetem.