Fabryka biznesu
Fabryka biznesu to niezbędnik każdego przedsiębiorcy. Znajdziesz tutaj odpowiednie narzędzia do prowadzenia biznesu, marketingowe porady, sprzedażowe triki, pomysły na biznes i ciekawe artykuły.
Wyszukiwarka przeszuka całą 'Fabrykę biznesu'
E-mail marketing to jedno z najskuteczniejszych narzędzi sprzedaży online. Ale jeśli Twoje kampanie nie przynoszą wyników, prawdopodobnie popełniasz jeden z sześciu powszechnych błędów.
Nie chodzi tylko o złe tematy wiadomości – problemy mogą leżeć w budowie listy, personalizacji czy optymalizacji na urządzenia mobilne. Dobra wiadomość? Można je łatwo naprawić!
Oto 6 największych błędów w e-mail marketingu oraz sposoby na ich skuteczne wyeliminowanie.
#1. Brak czyszczenia listy subskrybentów
Problem: Twoja baza e-mailowa z czasem zbiera nieaktywne adresy, co obniża wskaźniki dostarczalności i może powodować, że Twoje wiadomości lądują w spamie.
Jak to naprawić?
• Regularnie usuwaj nieaktywne adresy i błędne e-maile.
• Wykorzystuj double opt-in, aby na listę trafiali tylko realnie zainteresowani odbiorcy.
• Twórz kampanie reaktywacyjne dla nieaktywnych użytkowników, np. „Tęsknimy za Tobą – oto rabat 15% na Twój powrót!”
Wskazówka: Zamiast od razu usuwać nieaktywnych subskrybentów, dodaj ich do listy „uśpionych” i spróbuj ich ponownie zaangażować.
#2. Brak personalizacji
Problem: Wysyłanie tych samych wiadomości do wszystkich to droga do niskiego zaangażowania i wypisów.
Jak to naprawić?
• Segmentuj odbiorców – na podstawie wcześniejszych zakupów, lokalizacji, aktywności w e-mailach.
• Personalizuj treści – nie tylko imię w temacie, ale też produkty rekomendowane na podstawie historii zakupów.
• Wykorzystuj e-maile dynamiczne, np. inne treści dla klientów VIP i nowych subskrybentów.
Przykład: Sklep zoologiczny nie powinien wysyłać tych samych ofert właścicielom kotów i psów – każdy powinien dostać rekomendacje dopasowane do swoich preferencji.
#3. Brak optymalizacji na urządzenia mobilne
Problem: Większość użytkowników czyta e-maile na telefonach, a jeśli Twoje wiadomości są źle wyświetlane, stracisz ich uwagę.
Jak to naprawić?
• Zaprojektuj e-maile w podejściu mobile-first – testuj je na małych ekranach przed wersją desktopową.
• Używaj responsywnych szablonów, które automatycznie dopasowują układ do różnych ekranów.
• Zadbaj o krótkie nagłówki – mobilne skrzynki pokazują mniej znaków.
• Powiększ przyciski CTA – muszą być łatwe do kliknięcia palcem.
Wskazówka: Stosuj jednokolumnowe układy, bo wielokolumnowe szablony mogą się rozjeżdżać na urządzeniach mobilnych.
#4. Zbyt dużo treści w jednym e-mailu
Problem: Długie, przeładowane wiadomości powodują, że odbiorca szybko się zniechęca.
Jak to naprawić?
• Jeden e-mail = jeden główny cel – czy to sprzedaż, webinar, czy nowy produkt.
• Używaj krótkich, skanowalnych sekcji – nagłówki, bullet pointy, wyróżnienia.
• Stosuj odwróconą piramidę – najważniejsza informacja na początku, a na końcu mocne CTA.
Przykład: Amazon zamiast opisywać każdą funkcję nowego Kindle’a w e-mailu, stosuje prosty przekaz: „Lepsza bateria. Jaśniejszy ekran. Zamów teraz.”
#5. Brak testowania kampanii
Problem: Jeśli nie testujesz różnych wersji e-maili, tracisz szansę na poprawę wyników.
Jak to naprawić?
• A/B testuj tematy wiadomości – czy działa lepiej nagłówek z emotikonką, pytaniem czy liczbą?
• Eksperymentuj z treścią CTA – „Zamów teraz” vs. „Zyskaj 20% rabatu” – co działa lepiej?
• Testuj godziny wysyłki – niektóre grupy otwierają maile rano, inne wieczorem.
Wskazówka: Nie testuj kilku rzeczy naraz – zmieniaj po jednym elemencie, żeby wiedzieć, co naprawdę wpłynęło na wynik.
#6. Nieprzestrzeganie zasad e-mail marketingu
Problem: Wysyłanie e-maili bez zgody odbiorców lub brak opcji wypisania może doprowadzić do problemów prawnych i utraty zaufania klientów.
Jak to naprawić?
• Zawsze stosuj opcję double opt-in – użytkownik musi potwierdzić zapis.
• Daj łatwą możliwość wypisania – ukrywanie linku do wypisania się z listy mailingowej zwiększa liczbę zgłoszeń jako spam.
• Dostosuj się do RODO i CAN-SPAM – nie kupuj list mailingowych i nie wysyłaj wiadomości bez zgody odbiorcy.
Przykład: Marki e-commerce coraz częściej stosują centra preferencji – odbiorca może wybrać, jak często chce dostawać wiadomości zamiast rezygnować całkowicie.