logo
Strona główna > Fabryka biznesu

Fabryka biznesu

Fabryka biznesu to niezbędnik każdego przedsiębiorcy. Znajdziesz tutaj odpowiednie narzędzia do prowadzenia biznesu, marketingowe porady, sprzedażowe triki, pomysły na biznes i ciekawe artykuły.

Wyszukiwarka przeszuka całą 'Fabrykę biznesu'

Brak dostępu

Nie masz dostępu do zasobów 'Fabryki biznesu'. Wykup dostęp do 'Fabryki biznesu' i korzystaj ze wszystkich taktyk i wskazówek marketingowych, sprzedażowych, reklamowych i biznesowych.

 

IKEA

Twórz "dziwne" reklamy, aby się wyróżnić


Źródło:



"Dziwny" nie jest raczej słowem, którym chciałbyś opisywać swój biznes. No chyba, że masz na myśli swój marketing, bo właśnie bardzo często te dziwne, odbiegające od normy formy reklamowe są w stanie wygenerować zyski, których tradycyjna reklama nie jest w stanie.

Za chwilę pokażę Ci dwie reklamy, które można powiedzieć zmieniły oblicze marketingu. W reklamach tych chodzi przede wszystkim o to, żeby Cię zainspirować do spojrzenia na swoją firmę oraz swój marketing z nieco innej strony.

IKEA i test ciążowy

W 2018 roku szwedzki gigant meblowy opublikował ma łamach magazynu "Amelia" reklamę łóżeczka. Niby nic nadzwyczajnego, ale jednak… Reklama ta mogła być wykorzystana jako test ciążowy. Pod fotografią znajdowała się specjalna ramka, w której kobieta mogła umieścić swoją próbkę moczu. Jeśli test ciążowy okazał się pozytywny, to pokazywała się na stronie drukowanego magazynu specjalna zniżka na zakup tego łóżeczka (oczywiście z kartą Ikea Family).

Reklama ta okazała się ogromnym sukcesem PR'owym. Według serwisu designyourtrust.com:
• kampanii poświęcono ok. 1700 publikacji na całym świecie;
• jej zasięg online wyniósł ponad 4 miliardy wyświetleń.

Link do materiału wideo: tutaj

Prankvertising

A teraz wyobraź sobie, że siedzisz w ulubione kawiarni i delektujesz się swoją ulubioną kawą. I nagle ktoś niechcący trąca stolik obok, na którym wylewa się kawa i zalewa komputer siedzącej tam dziewczyny. Takie rzeczy oczywiście się zdarzają i nie ma tutaj nic dziwnego. A teraz wyobraź sobie, że ta dziewczyna, której komputer została zalany, wstaje i gościa który jej to zrobił podnosi za pomocą… telekinezy. A gdy do tego zaczną się przemieszczać stoliki, spadać obrazy ze ścian i książki z półek, to przyznaj, że możesz mieć wtedy "pełne gacie" ze strachu.

Tyle, że właśnie dałeś się wkręcić w prankvertising.

Reklamy kręcone przy udziale niczego niespodziewającej się widowni swojego czasu robiły niezłe wrażanie. W ten sposób właśnie swoją produkcję reklamowali twórcy filmu "Carrie". Ich reklama w ciągu zaledwie jednego dnia:
• zdobyła 3 miliony wyświetleń na Youtubie;
• została udostępniona ponad 250 tysięcy razy na Facebooku;
• zanotowała ponad 11 tysięcy wzmianek na Twitterze.

Link do materiału wideo: tutaj

Dlaczego to działa?

Odpowiedź jest tutaj dość prosta. Bo taka reklama się wyróżnia. Codziennie Internet zalewa fala danych tak wielka, że nawet nie jesteś sobie w stanie tego wyobrazić (podobno jest to 2,5 kwintyliona bajtów, cokolwiek to oznacza). Dlatego Twoi potencjalni klienci nauczyli się wybierać spośród tego gąszczu informacji wyłącznie te najbardziej wartościowe treści.

Zatem jeśli chcesz się wyróżnić - postaw na coś zupełnie innego, coś "dziwnego" - tak jak twórcy wspomnianych wyżej reklam. Pamiętaj, że nowe polubienie, udostępnienie i komentarz idzie w parze ze wzrostem świadomości Twojej marki. A od tego już tylko krok do sprzedaży.