Fabryka biznesu

---

O tym, że w swoją sprzedaż i działania marketingowe warto zaangażować influencerów i twórców, najlepiej wie firma Ridge sprzedająca akcesoria dla mężczyzn. Właśnie w ten sposób Ridge potrafił się wyskalować do 9-cyfrowych przychodów.

Szybka perspektywa

Ridge inwestuje w marketing oparty na influencerach od 2016 roku. Sponsoruje i współpracuje z ponad 5000 indywidualnymi influencerami, inwestując w nich 10–20% swoich przychodów. W samym 2020 roku wydali na ten cel prawie 4 miliony dolarów. Zasadniczo znają się na influencer marketingu.

Zapytasz pewnie po co wydawać pieniądze na influencerów skoro możesz takie środki wrzucić w reklamę (np. Facebooka). Sean Fran, szef Ridge, powiedział by Ci wtedy:

"Ludzie nienawidzą reklam na Facebooku i YouTubie. Ale lubią twórców, których śledzą."

Kogo warto sponsorować?

Sean Fran uważa, że ilość subskrybentów nie ma znaczenia. To według niego głównie miara próżności. Zatrudniając influencera powinieneś się raczej skupić na jego:
• Zasięgach
• Treściach
• Widzach/Słuchaczach

Co więcej Ridge inwestuje bardzo dużo w nowych twórców (jak sami twierdzą są pierwszym sponsorem dla większości z nich).

Dlaczego warto sponsorować nowego twórcę?

Ridge wykorzystuje sentyment, że osobom obserwującym danego twórcę naprawdę zależy na tym, aby ich ulubieni twórcy zdobyli swoje pierwsze umowy sponsorskie. W rezultacie chętnie wspierają twórcę, a tym samym markę Ridge.

Ile płacić?

Punktem odniesienia powinno być to ile płacisz za reklamę na innych platformach np. Facebooku (CPM - koszt wyświetlenia 1000 reklam) czy YouTubie/TikToku/Instragramie (rzeczywisty koszt stworzenia reklamy).

Dwie strategie dla treści

W zależności od tego jaki jest cel, Ridge dobiera nieco inną strategię dotyczącą treści. Ogólnie dla Ridge liczą się dwa cele:
• Zwiększenie świadomości (rozpoznawalność marki)
• Konwersja (sprzedaż)

Aby zwiększyć świadomość marki, Ridge wykorzystuje zintegrowane sponsorowane wideo. Jest to 15-sekundowa lub 1-minutowa reklama w filmie, w której twórca mówi na dowolny temat, a marka po prostu płaci za miejsce w filmie, aby dotrzeć do odbiorców.

Z kolei, aby zwiększyć liczbę konwersji, Ridge wykorzystuje dedykowany film sponsorowany. Jest to samodzielna recenzja influencera lub film z rozpakowywania produktu, w którym szczegółowo influencer omawia markę i produkt.

Jak pracować z influencerami?

Ridge na początku daje zlecenia sponsorskie do 3-5 filmów influencera. Jeśli taka kampania okaże się skuteczna, to twórca dostaje zlecenie na kolejne 10-15 filmów.

Wykorzystanie niestandardowych lejków sprzedażowych

Ridge tworzy dedykowaną stronę docelową (landing page), a do niej kody kuponów dla każdego twórcy oraz umieszcza polecane przez niego produkty na tej właśnie stronie.

Dzięki temu przejście od widoku do zakupów jest płynne. Daje to firmie Ridge jasny obraz wydajności programu influencerów.

W jaki sposób wdrożyć tą strategię?

Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z influencer marketingiem, to warto zrobić to:
• Zacznij od dotarcia do twórców, którzy naprawdę lubią Twoją markę. To się wprawdzie nie skaluje, ale dopiero się uczysz, więc warto zacząć od ludzi, którzy chcieliby z Tobą naprawdę współpracować.
• Cena za usługę influencera powinna być oparta na kosztach jakie ponosisz w innych mediach reklamowych. Na początku lepiej jest zawrzeć umowę o liczbę wyświetleń (CPM) niż umowę partnerską (afiliacyjną).
• Strategia dotycząca treści zależy od Twojego celu. Jeśli chcesz zwiększyć świadomość swojej marki, to zrób zintegrowany film sponsorowany. Natomiast jeśli chcesz zwiększyć konwersję, zrób dedykowany film sponsorowany.
• Przekaż twórcom wytyczne dotyczące tego, co chciałbyś zobaczyć w ich treściach, ale daj im swobodę twórczą, ponieważ to oni najlepiej znają swoich odbiorców.
• Zacznij od zawarcia umowy sponsorskiej na 2-3 filmy z twórcami, a następnie rozszerz tą umowę na więcej filmów, jeśli się to sprawdzi.
• Stwórz dedykowaną stronę docelową i kod kuponu dla twórców. W ten sposób możesz śledzić wydajność, zapewniając jednocześnie lepsze wrażenia klientom.