Fabryka biznesu

---

Czy wiesz, że małe marchewki stanowią obecnie 80% całego spożycia marchwi (dla tych, którzy nie wiedzą, mała marchewka to po prostu słodsza odmiana marchwi, która jest pokrojona na krótsze kawałki i ma zaokrąglone krawędzie).

A oto czego możesz nauczyć się od małej, skromnej marchewki :-)

#1. Stwórz nowe doświadczenie dla istniejącego produktu

• "Pełnowymiarowa" marchewka: Warzywo, które gotujesz.
• Mała marchewka: Zdrowa przekąska - w domu lub w podróży.

Ta zmiana pozwoliła uzyskać 4 interesujące korzyści:

• Wygoda jako wartość dodana. Można z marchewek zrobić produkt, który możesz zabrać ze sobą i zjeść, kiedy masz na to ochotę (nie musisz takiej przekąski przygotowywać - wystarczy otworzyć opakowanie).

• Przekształcenie z warzywa w przekąskę. Czy marchew jest najzdrowszym warzywem? Mało prawdopodobne. Czy marchewki są zdrowsze niż batony czekoladowe? Jak najbardziej.

• Nowe możliwości wykorzystania. Zamiast tylko w zupach, teraz marchewki mogą znaleźć się na tackach z warzywami, w obiadach dla dzieci albo w plecaku na przekąskę w parku.

• Nowe możliwości dystrybucji. Jako przekąska na wynos można je nawet sprzedawać na stacjach benzynowych - miejscu, które raczej ze sprzedażą warzyw się nie kojarzy.

#2. Przejdź do nowej kategorii, nie walcz z nią

Sprzedawcy zamiast opierać swój przekaz na wartościach zdrowotnych marchewek (marchewki dobre - śmieciowe jedzenie złe), odkryli, że traktowanie marchewek jako części kategorii śmieciowego jedzenia (a nie w opozycji do niej) doprowadziło do 10% wzrostu sprzedaży.

Ludzie już bowiem wiedzą, że są one zdrowsze niż słodycze i czekolada.

Ludzie muszą być przekonani, że marchewki są pyszne, uzależniające i mogą zaspokoić ich apetyt na śmieciowe jedzenie.