Fabryka biznesu

---

Dziś wszyscy mówią Ci, że musisz tworzyć treści – jako firma, jako twórca, jako marka osobista.

Tyle że... większość z tych treści nie zarabia.

Możesz mieć miliony wyświetleń i żadnych zysków.

Dlaczego? Bo popularność ≠ intencja zakupowa.

Dlaczego niektóre treści przyciągają, ale nie sprzedają?

Weźmy przykład:
• Śmieszne filmiki ze zwierzętami
• Zabytkowe domy z epoki wiktoriańskiej
• Fałszywe reklamy i tablice
• Fakty historyczne

Te konta zdobywają miliony lajków, ale nie zarabiają prawie nic.

Bo:
• Ludzie obserwują je dla rozrywki
• Nie widzą twórcy jako kogoś, komu zaufaliby przy zakupach

Tymczasem twórcy tacy jak Linus Tech Tips czy MKBHD mogą „zabić” lub „wypromować” produkt jedną recenzją.

Dlaczego? Bo zbudowali zaufanie i trafiają z tematem do właściwej grupy ludzi.

Jak więc wybrać temat, który zarabia?

Aby tworzyć monetyzowalne treści, musisz dobrać odpowiednio:
• Odbiorcę (audience)
• Temat (topic)
• Formę treści (content)

Przyjrzyjmy się, co konkretnie to oznacza.

#1. Cechy zarabiającej GRUPY DOCELOWEJ

1. Ma ból do rozwiązania
Twój odbiorca musi mieć problem, który naprawdę chce rozwiązać.
Twoje treści muszą przynosić ulgę lub dawać wrażenie, że to robią.

2. Ma pieniądze
Musi być w stanie zapłacić za rozwiązanie.

Przykłady:
❌ Uczniowie – nie lubią wydawać pieniędzy
✅ Inwestorzy VC – zapłacą dużo, jeśli pomożesz im zarobić jeszcze więcej
✅ Audiofile – kupią sprzęt za 20 000 zł w odpowiedzi na Twoją rekomendację

Wyjątek: bardzo duża grupa odbiorców (jak np. MrBeast), która generuje przychód samą skalą.

3. Jest obecna w Twoim kanale dystrybucji
Muszą istnieć i być aktywni tam, gdzie Ty chcesz publikować.

Przykład: LinkedIn to świetne miejsce dla startupów i liderów, ale słabe dla treści o ogrodnictwie, nawet jeśli ogrodnicy tam są.

4. Grupa rośnie
Najlepsi twórcy rośli razem z trendem (np. AI czy kryptowaluty).

Inny przykład: twórca newslettera o pickleballu urósł do 150 tys. subskrybentów – bo złapał rosnącą falę.

5. Są niedoobsłużeni
Jeśli grupa nie ma wielu dobrych źródeł informacji, możesz szybciej zdobyć uwagę.

Przykład: AI-newslettery w 2022 rosły jak na drożdżach. W 2024? Trudniej się przebić.

Cechy zarabiającego TEMATU

1. Jest konkretny (niszowy)
Nie „przywództwo” – tylko „bycie lepszym CEO w startupie technologicznym”.

3 sposoby na zawężenie tematu:
• Subtemat: nie „copywriting”, tylko „pisanie reklam na Facebooku”
• Odbiorca: nie „liderzy”, tylko „CEO firm zatrudniających 100+ osób”
• Cel: nie „zbuduj markę”, tylko „zarabiaj 5 cyfr miesięcznie z LinkedIna”

2. Pasuje do tego, co sprzedajesz
Tworzysz treści o SEO? Super. Ale dla kogo?

Przykłady:
• Dla właścicieli małych firm – pisz proste poradniki „jak zwiększyć widoczność”.
• Dla specjalistów – możesz mówić o technicznych detalach SEO.

To samo zagadnienie, ale inna grupa → inna treść.

3. To gra nieskończona
Nie wybieraj tematów, które kończą się po jednym etapie życia klienta.

❌ „Jak zebrać finansowanie dla startupu” – temat przestaje być ważny po 3 miesiącach.
✅ „Jak być lepszym founderem” – temat rośnie wraz z klientem.

Ludzie nigdy nie przestają interesować się:
• byciem lepszym liderem
• modą
• technologią
• zdrowiem
• rodzicielstwem
• samochodami

Cechy zarabiających TREŚCI

1. Budują zaufanie
❌ Memy, viralowe rolki czy listy 10 narzędzi AI są fajne, ale nie budują autorytetu.
✅ Zaufanie budujesz pokazując:
• wiedzę
• uczciwość
• spójność
• brak konfliktu interesów (jak MKBHD, który nie bierze sponsorów z branż, które recenzuje)

Zasada: chcesz, żeby ludzie Cię szanowali, nie tylko klikali.

2. Są inne niż wszystko, co już istnieje
Nie kopiuj liderów.
Zrób to po swojemu.

Przykład: Hot Ones to zwykły talk show… ale goście jedzą ostre skrzydełka.
Efekt? Miliony fanów i viralowy format.

Podsumowanie: wybieraj mądrze – to działa

Zanim zaczniesz tworzyć treści, zatrzymaj się i odpowiedz sobie na 3 pytania:
• Dla kogo to tworzę?
• O czym mówię?
• Jak mówię o tym inaczej niż reszta?

Bo jeśli dobrze odpowiesz na te pytania, to nawet średnia treść będzie działać.