Fabryka biznesu
Fabryka biznesu to niezbędnik każdego przedsiębiorcy. Znajdziesz tutaj odpowiednie narzędzia do prowadzenia biznesu, marketingowe porady, sprzedażowe triki, pomysły na biznes i ciekawe artykuły.
Wyszukiwarka przeszuka całą 'Fabrykę biznesu'
Peeps, czyli jak budować emocjonalne skojarzenia, które same sprzedają
Case Study Taktyki sprzedażoweŹródło:
Nie musisz uwielbiać pianek marshmallow, by co roku – zupełnie automatycznie – wrzucić do koszyka opakowanie kolorowych słodyczy. Dla wielu z nas to nie jest kwestia smaku, ale... tradycji.
Peeps to marka, która przekształciła mało lubiane cukierki w sezonowy fenomen, napędzany wspomnieniami, emocjami i bardzo przemyślaną psychologią sprzedaży. Zamiast stawać do walki z batonami i żelkami, stała się nieodzowną częścią Wielkanocy, a potem innych świąt – aż w końcu zaczęła sprzedawać się… sama.
Zobacz jak Peeps wykorzystuje trzy konkretne mechanizmy psychologiczne do budowania lojalności, nawyków zakupowych i efektu „muszę to mieć” - i jak możesz je zastosować w swoim własnym biznesie.
Peeps to nie produkt codziennego użytku. To produkt sezonowy, napędzany emocjami, rytuałami i... dobrze ustawioną ekspozycją w sklepie. Sukces marki nie wynika z jakości produktu, ale z umiejętnego wykorzystania trzech filarów psychologii kupującego:
#1. Wydarzenia wyzwalające (Trigger Events)
Peeps od początku były pozycjonowane jako słodycze na specjalne okazje - głównie na Wielkanoc. To sprawiło, że marka „przykleiła się” do tej pory roku.
Dzięki temu, gdy tylko zaczynają się świąteczne przygotowania, Peeps automatycznie wskakują nam do głowy. To przykład tzw. „trigger eventu” - momentu w czasie, który wyzwala zakupowy impuls.
Z czasem marka rozszerzyła obecność na inne święta: Halloween, Boże Narodzenie… a nawet walentynki.
Wniosek: Zastanów się, jakie „punkty zapalne” w roku (lub w cyklu życia klienta) są naturalnym momentem, by przypomnieć o Twoim produkcie. Jeśli umiejętnie przypiszesz go do takiego kontekstu, nie będziesz musiał długo przekonywać do zakupu.
#2. Nostalgia jako strategia sprzedaży
Peeps to nie tylko smaczne pianki. To wspomnienie dzieciństwa, rodzinnych świąt, babcinej kuchni i plastikowej trawy w koszyku wielkanocnym.
I właśnie ten efekt nostalgii powoduje, że wielu ludzi sięga po Peepsy nawet wtedy, gdy... średnio im smakują.
Badania pokazują, że nostalgia nie tylko zwiększa gotowość do zakupu, ale też podnosi wartość postrzeganą produktu.
Wniosek: Jeśli Twoja marka może przywołać wspomnienia lub rytuały z przeszłości odbiorcy, zrób to. Opowiadaj historie, pokazuj zdjęcia sprzed lat, odwołuj się do emocji z dzieciństwa lub ważnych momentów życia.
#3. Pozytywny niedobór (Positive Scarcity)
Peeps są dostępne niemal wyłącznie w okolicach świąt. To nie przypadek.
Zamiast starać się być „ciągle obecnym”, marka postawiła na czasową niedostępność, która budzi ekscytację i oczekiwanie. Ludzie wiedzą, że mają ograniczony czas, by je kupić i to sprawia, że tym chętniej wrzucają je do koszyka.
To klasyczny przykład pozytywnego niedoboru: uczucia radości z „polowania” na coś, co zaraz zniknie, ale wróci w kolejnym cyklu. Zamiast presji i strachu przed stratą – dostajemy ekscytację i świąteczny rytuał.
Wniosek: Czy możesz ograniczyć dostępność swojego produktu do konkretnych dat, edycji lub sezonów? W ten sposób nie tylko zwiększysz sprzedaż, ale zbudujesz rytuał wokół marki.
Jak wykorzystać te mechanizmy w Twoim biznesie?
• Zidentyfikuj momenty, gdy klient naturalnie potrzebuje Twojego produktu (np. początek miesiąca, początek roku, przed urlopem, po porażce, po sukcesie).
• Zbuduj rytuał wokół swojego produktu – np. poniedziałkowy newsletter, piątkowa promocja, urodzinowa niespodzianka.
• Ogranicz dostępność niektórych ofert – nawet cyfrowych – by klient wiedział, że musi działać „teraz albo nigdy”.