Marketing: wskazówki i strategie

---

Większość firm w sektorze B2B, czyli sprzedających swoje usługi i produkty innym firmom, ma ten sam problem. Ich marketing jest… nudny. Monotonny. Zamiast budować markę, po prostu krzyczą w próżnię. Ale jest firma, która robi to zupełnie inaczej.

Wiz, startup z branży cyberbezpieczeństwa, w rekordowym tempie osiągnął wycenę 10 miliardów dolarów, a jego content regularnie staje się viralem w branży, która uchodzi za wyjątkowo „sztywną”.

Tom, dyrektor ds. marketingu wzrostowego w Wiz, podzielił się 5 kluczowymi lekcjami, które wyciągnął z 3 lat eksperymentów z contentem.

Zobacz, jak zmienić nudny marketing B2B w coś, czym ludzie naprawdę chcą się dzielić.

#1. Przestań działać jak typowa firma B2B

Kiedy jesteś małą firmą, standardowa rada brzmi: pisz blogi, twórz skomplikowane raporty i udostępniaj je w zamian za adres e-mail (tzw. gate your best content). Wiz próbował tej metody, ale bezskutecznie.

Konkurenci z ogromnymi budżetami na reklamy zdominowali te tradycyjne kanały. Dlatego Wiz zadał sobie proste pytanie: "Co możemy zrobić, czego duża firma nigdy by nie zatwierdziła?".

Odpowiedź? Przestali zachowywać się jak firma B2B. Zrezygnowali z sztywnego kalendarza treści i zaczęli tworzyć kampanie w stylu B2C (dla klienta indywidualnego), które zaskakują i bawią. Tak powstały:
• książka dla dzieci o bezpieczeństwie w chmurze
• gra karciana z najsłynniejszymi ścieżkami ataków
• seria musicali dla menedżerów od cyberbezpieczeństwa (tzw. CISOs)
• kurs Kubernetes prowadzony przez szczenięta rasy golden retriever

Takie "dropy" były traktowane jako prezenty dla internautów, a ci, widząc kreatywność i hojność, nagradzali markę uwagą.

#2. Bądź inny, a nie ryzykujesz, że będziesz taki jak wszyscy

Wiz postawił na zupełne przeciwieństwo tego, co robi reszta branży. Zamiast używać mrocznych stron i straszących nagłówków typu „hakerzy nadchodzą”, postawili na jasne kolory, humor i zabawne stoiska na konferencjach.

Szybko odkryli, że ich odbiorcy – menedżerowie od cyberbezpieczeństwa – są zmęczeni marketingiem opartym na strachu. Chcieli po prostu „nie nienawidzić swojej pracy przez 5 minut”. I to właśnie im dał Wiz.



To pokazuje, że bycie innym nie jest ryzykowne. Ryzykowne jest bycie dokładnie takim samym jak wszyscy inni.

#3. Stwórz prosty, wiralowy przepis

Formuła na wiralowy content według Toma z Wiz jest zaskakująco prosta. Całość zmieściłby na serwetce.

🔹 Połącz jeden oczekiwany format z jedną nieoczekiwaną grupą odbiorców.

Przykłady:
• Musicale → Musicale dla menedżerów od cyberbezpieczeństwa
• Zabawki → Sklep z zabawkami dla profesjonalistów od bezpieczeństwa
• Aplikacja do medytacji → Aplikacja do medytacji dla wypalonych menedżerów od cyberbezpieczeństwa

Zmiana zbyt wielu elementów wprowadza zamieszanie. Brak zmian sprawia, że ludzie przewijają post bez zainteresowania. Sekret tkwi w dodaniu jednego, „dziwnego” twistu do czegoś powszechnie znanego.

#4. Zrób z klienta bohatera swojej historii

Zamiast ciągle mówić o sobie, Wiz skupił się na celebrowaniu swoich klientów. Każdy ich sukces staje się okazją do stworzenia angażującego contentu.

Przykład? Firma stworzyła spersonalizowane certyfikaty „Cloud Security Excellence” dla klientów, którzy wyeliminowali wszystkie krytyczne problemy w swoim systemie dzięki platformie Wiz. Kiedy klient otrzymywał taki certyfikat, od razu dzielił się nim w mediach społecznościowych.

Najważniejsza wskazówka: na certyfikacie imię i nazwisko klienta powinno być największym elementem, a nie Twoje logo.

To prosta zasada: spraw, by inni wyglądali świetnie w internecie, a dobre rzeczy same zaczną się dziać.

#5. Wykorzystaj sieć kontaktów swoich pracowników

Wiz podszedł do zaangażowania pracowników w social media w innowacyjny sposób. Zamiast zmuszać ich do udostępniania treści, firma wykonuje 100% pracy, a pracownicy otrzymują 100% zasług.

Przed każdą konferencją przygotowywano spersonalizowane grafiki i gotowe posty dla każdego z uczestników, które wystarczyło skopiować i wkleić. To samo dotyczyło ogłaszania nowych funkcji czy rocznic pracy. W efekcie pracownicy generują miliony wyświetleń organicznie, bez wymuszonego udostępniania.

Kluczowe wnioski, które musisz zapamiętać

✅ Bądź odważny! Bądź inny niż cała konkurencja. To, że coś robią wszyscy, nie znaczy, że jest to najlepsza droga.
✅ Twórz „prezenty”, a nie tylko reklamy. Zaskakuj odbiorców nieoczekiwanymi treściami, które są na tyle ciekawe, że chcą się nimi dzielić.
✅ Wymyślaj dużo i często. Nie bój się porażek. Na każde 100 pomysłów 90 może się nie udać, ale te 10, które zaskoczą, zbudują całą Twoją markę. Internet ma pamięć złotej rybki, więc porażki szybko znikają, a Twoje sukcesy się kumulują.
✅ Skup się na kliencie. Niech to on będzie bohaterem Twojej opowieści, a nie Twoja firma.