Sprzedaż: najlepsze stretegie

---

Wyobraź sobie, że podczas spotkania ze znajomymi nikt nie może sobie przypomnieć nazwy najgłębszego jeziora na świecie. Jedna osoba szybko znajduje odpowiedź w Google – Jezioro Bajkał. Wszyscy są pod wrażeniem, ale dwie godziny później nikt już nie pamięta tej nazwy. To zjawisko, znane jako "Efekt Google" lub "cyfrowa amnezja", wyjaśnia, dlaczego nasz mózg przestaje zapamiętywać informacje, do których mamy stały i łatwy dostęp.

Dla marketerów jest to kluczowa wiedza. Twoi klienci nie będą zapamiętywać szczegółów oferty ani nazwy Twojej firmy, bo wiedzą, że w każdej chwili mogą je ponownie znaleźć w internecie. Twoim zadaniem jest więc sprawić, by każda internetowa ścieżka prowadziła z powrotem do Ciebie.

Efekt Google z psychologicznego punktu widzenia

Badacze przeprowadzili eksperyment, w którym uczestnicy wpisywali na komputerze ciekawostki. Połowie z nich powiedziano, że ich wpisy zostaną zapisane, a drugiej połowie, że zostaną usunięte. Wyniki były jednoznaczne: osoby, które wierzyły, że ich dane zostaną skasowane, znacznie lepiej zapamiętały to, co napisały.

Gdy wierzymy, że informację można łatwo odzyskać (np. przez Google), nasz mózg oszczędza energię i "zleca" przechowywanie danych na zewnątrz – do wyszukiwarek czy chatbotów AI, które stają się naszą "pamięcią zewnętrzną".

A oto kilka przykładów jak możesz w sprzedaży wykorzystać efekt Google.

#1. E-commerce: Stwórz skrót myślowy dla swojej marki

Klienci nie zapamiętają wszystkich parametrów technicznych kurtki marki Patagonia. Zapamiętają jednak skrót myślowy: "Patagonia = ekologiczna odzież".

Dzięki temu, gdy świadomy ekologicznie klient będzie potrzebował nowego plecaka, jego pierwszą myślą i pierwszym wyszukiwaniem w Google będzie "kurtka Patagonia".

Jak to wdrożyć? Zbuduj swoją markę wokół jednej, silnej idei (np. zrównoważony rozwój, najwyższa jakość, najlepsza obsługa klienta). Spraw, by ta idea stała się mentalnym skrótem, który klienci będą kojarzyć z Twoją firmą.

#2. Content Marketing: Zaprojektuj ponowne odkrycie Twojej marki

Prawdopodobnie nie pamiętasz szczegółów artykułu o "lead magnetach", który czytałeś miesiąc temu. Gdy będziesz go potrzebować, po prostu wpiszesz tę frazę w Google.

Marka Mailchimp doskonale to rozumie, dlatego tworzy wysokiej jakości treści, które pojawiają się na czołowych pozycjach w wynikach wyszukiwania na kluczowe hasła, takie jak "co to jest lead magnet?". W ten sposób nie polegają na pamięci klientów, ale "projektują ich ponowne odkrycie". Powtarzalne pojawianie się w wynikach wyszukiwania buduje wizerunek Mailchimp jako zaufanego eksperta od e-mail marketingu.

Jak to wdrożyć? Zidentyfikuj problemy i pytania, które Twoi klienci wpisują w Google. Twórz wartościowe treści (artykuły, poradniki, wideo), które na nie odpowiadają, i zadbaj o ich pozycjonowanie w wyszukiwarkach (SEO).

#3. E-mail marketing: Przypomnij o porzuconym koszyku, zanim klient wróci do Google

Około 70% klientów porzuca koszyki zakupowe. Często planują wrócić później, ale zapominają, w którym sklepie byli. Gdy ponownie poczują potrzebę zakupu, po prostu wpiszą nazwę produktu w Google i klikną pierwszy link, który się pojawi – a to może być Twoja konkurencja.

Sephora przeciwdziała temu, wysyłając e-maile przypominające o porzuconym koszyku z hasłami w stylu "Biegnij, nie idź". Przypominają w nich, co klient zostawił, jakie korzyści oferują i dodają odrobinę FOMO (strachu przed przegapieniem okazji).

Jak to wdrożyć? Uruchom automatyczne kampanie e-mailowe przypominające klientom o niedokończonych zakupach. Zrób to, zanim zdążą zapomnieć o Twoim sklepie i zaczną szukać produktu u konkurencji w Google.

Kluczowe wnioski

• Klienci nie pamiętają szczegółów – pamiętają miejsce, gdzie mogą je znaleźć.
• Twoja marka powinna być tym „skrótowcem”, który zapada w pamięć: np, Patagonia = ekologia, Mailchimp = e-mail marketing.
• Buduj widoczność w Google i przypominaj się mailowo, aby nie stracić klienta na rzecz konkurencji.