Dzięki poprawie warunków pracy w fabrykach i odpowiednim traktowaniu sportowców Nike pokazuje przywiązanie do swoich wartości.
Od samego początku Nike radziła sobie z problemami z tą samą uczciwością i energią, jakiej Phil zawsze wymagał od każdego pracownika. To nastawienie zapewniło lojalność klientów, bez względu na koniunkturę w firmie.
Nike pracuje ciężko, aby poprawić warunki pracy w swoich fabrykach. W latach dziewięćdziesiątych firma stała się przedmiotem raportu, niepozostawiającym na niej suchej nitki. Raport ten dotyczył nieludzkich warunków pracy w azjatyckich warsztatach.
Nike podnajmował firmy prowadzące te fabryki, podobnie jak inne korporacje. Jednak autor raportu zdawał sobie sprawę z tego, że podkreślenie udziału Nike w procederze, przyciągnie uwagę mediów, dlatego firma stała się głównym obiektem krytyki.
Nike pracowała niestrudzenie, aby wprowadzić wyższe stawki dla pracowników fabryk, jednak działania zostały zablokowane przez przedstawiciela rządu w jednym z państw, argumentując, że źle by to wyglądało, gdyby lekarz zarabiał mniej niż pracownik fabryki.
Jednakże po tym, jak proceder wyszedł na jaw, Phil i jego zespół wiedzieli, że muszą postarać się bardziej.
Jednym z głównych sposobów poprawienia warunków pracy, było opracowanie kleju na bazie wody, którym sklejano podeszwę z górną częścią buta.
To była duża zmiana. Tak zwany rubber room, był do tej pory najbardziej rakotwórczą przestrzenią w fabryce butów. Nowy klej Nike był pozbawiony 97% toksyn, które zawierał poprzednio używany klej.
Nike nawet podzielił się nowo wynalezionym klejem ze swoimi konkurentami, a ci zaczęli używać go także w swoich fabrykach.
Przywiązanie Nike do autentyczności nie kończy się na progu fabryki. Phil traktuje wszystkich sportowców sponsorowanych przez Nike jak normalnych ludzi, a nie maszynki do sprzedawania produktów. Dlatego pewnie wielu z nich jest bliskimi przyjaciółmi Phila.
Kiedy syn Phila zginął w wyniku wypadku podczas nurkowania, każdy jeden sportowiec Nike napisał, albo zadzwonił do Phila z kondolencjami. W kolejnym roku zwłaszcza jeden z nich stał się bardzo dobrym przyjacielem Phila: mowa o Tigerze Woodsie.
Podsumowując: niewiele globalnie działających firm, ma tak wielkie serce, jak Nike.