Telefon zakłóca prawidłowy sen, co prowadzi do pogorszenia ogólnego stanu zdrowia.




Media społecznościowe to jeden z najpotężniejszych wynalazków ery cyfrowej. Istnieje wiele korzyści płynących z ich korzystania, jednak ich wpływ może odbić się także na stanach emocjonalnych danej jednostki.

Już po kilku minutach spędzonych na przeglądaniu portali społecznościowych, nasz umysł bombardowany jest całym wachlarzem skrajnych emocji. Od uczucia szczęścia i zainteresowania po niepewność, obrzydzenie i samotność. Nie trzeba dodawać, że taka huśtawka emocji zdecydowanie nie wpisuje się w definicję relaksu oraz prawidłowego odpoczynku psychicznego.

U podłoża przyczyn trudności z zasypianiem dopatruje się nałogowego korzystania z telefonu komórkowego. Urządzenia te projektowane są w taki sposób, aby jak najdłużej przyciągnąć naszą uwagę poprzez aktywizowanie ośrodków nerwowych na rozmaite sposoby. Tak więc zabieranie telefonu do łóżka z nadzieją na solidny sen, jest jak próba zaśnięcia na sofie w salonie z włączonym telewizorem, czy też przy grupie przyjaciół odbywającej ożywioną debatę polityczną. Można sobie łatwo wyobrazić, jak w takich warunkach będzie przebiegał twój sen.

Światło niebieskie emitowane przez telefony komórkowe także przyczynia się do zaburzeń snu. Ta część spektrum barw potrafi wpłynąć na pracę naszego mózgu i zaburzyć działanie zegara biologicznego. Dlatego jeśli zdarza ci się odpowiadać w środku nocy na wiadomości, możesz borykać się później z problemem zasypiania.

Jeśli natomiast mózg przestaje dostawać sygnały o występowaniu światła niebieskiego, zaczyna wytwarzać melatoninę, hormon odpowiedzialny za regulowanie rytmu dobowego, wprowadzający ciało w stan spoczynku.

Krótko mówiąc, nadmierne korzystanie z telefonu, szczególnie nocą, skutkuje poważnymi zaburzeniami snu.

Problemy z zasypianiem przyczyniają się z kolei do pogorszenia ogólnego stanu zdrowia. Brak odpowiedniego snu może w konsekwencji doprowadzić do chronicznego zmęczenia. Przewlekłe zmęczenie natomiast do cięższych dolegliwości, takich jak choroby układu krążenia.

Według badań Harvard Medical School przeprowadzonych w 2008 roku, nawet niewielkie niedobory snu oddziałują negatywnie na zdolność uczenia się, powodują kłopoty z podejmowaniem decyzji oraz wpływają na samopoczucie i nastrój.

Z badania wynika również, że symptomy deprywacji snu mogą pojawić się bardzo szybko. Przyjmuje się, że człowiek do pełnego wypoczynku potrzebuje około siedmiu, ośmiu godzin nieprzerwanego snu. Gdy jednak przez okres dziesięciu dni pod rząd, skróci się ten czas do 6 godzin każdego dnia, w organizmie zaczną występować zauważalne zmiany. Zdolność koncentracji będzie taka, jak gdyby człowiek nie spał przez 24 godziny.

Wnioski nasuwają się same. Nie chcąc zaburzyć prawidłowości snu trzeba pamiętać, że telefon nie powinien nam w nim towarzyszyć. Dodatkowo należy powstrzymać się przed korzystaniem z niego na kilka godzin przed pójściem do łóżka.