Zmiana nawyków wymaga nie tylko ogromnej motywacji, lecz także świadomości swoich zachowań.
Bądźmy szczerzy. Zdecydowanie o ograniczeniu czasu przed ekranem nie wymaga moralnego osądu. Nie trzeba też drastycznej zmiany podejścia do telefonu. Próba chwilowego rozstania się z telefonem komórkowym to zdecydowanie dobry początek zmian. Przede wszystkim pomoże ci to sprawdzić, czy problem związany z uzależnieniem od smartfona jest poważny. Tym samym nauczysz się korzystać z niego rozsądnie i w odpowiednich ilościach.
Oczywiście nie ma powodu do paniki. Gdy spróbujesz sobie zrobić krótką przerwę od telefonu komórkowego i Ci się to nie spodoba, w każdej chwili możesz powrócić do swoich dawnych nawyków.
Jeśli jednak zdecydujesz się na zmiany musisz przyznać sam przed sobą, dlaczego właściwie to robisz. Co cię do tego motywuje?
Nie wystarczy tylko przeświadczenie o tym, że mniej czasu z telefonem to dobry pomysł. W końcu przecież nie zostawisz obecnego partnera lub partnerki tylko dlatego, że w głowie zarysował Ci się zalążek pomysłu na lepszy związek z kimś innym. Powinieneś być pewny, co zmieniłbyś na lepsze w przyszłym związku, tak samo jest ze zmianą nawyków.
Znajdź to, co motywuję cię do podjęcia takiej, a nie innej decyzji. Na przykład mniej czasu z telefonem mogłoby dać ci szansę na naukę nowego języka lub spędzenie więcej czasu z bliskimi.
Chcą ograniczyć korzystanie z telefonu, trzeba być świadomym własnych zachowań i przyzwyczajeń. Zastanów się dokładnie, ile czasu dziennie spędzasz z komórką w dłoni. Nie martw się, nie musisz nosić ze sobą stopera. Na rynku istnieje wiele aplikacji, takich jak na przykład Moment lub Offtime, które dokładnie rejestrują ilość aktywacji ekranu oraz czasu spędzonego przed ekranem.
Wypracowanie w sobie pewnych nawyków pozwoli ustanowić racjonalny cel, dzięki czemu będzie łatwiej dążyć do jego realizacji.
Jeśli już wiesz, jak wiele czasu marnujesz na surfowanie w sieci, wyobraź sobie, jak mógłbyś wykorzystać ten czas inaczej, być może robiąc coś bardziej pożytecznego.