Jak zostać jednominutowym menadżerem?
Smutna prawda o większości firm jest taka, że osoby piastujące kierownicze stanowiska nie są lubiane. Nie wynika to jednak z niechęci pracowników, ale z braku umiejętności zarządczych u menadżerów. A przecież to właśnie opiekunowie zespołów odpowiadają za efektywność poszczególnych działów, a tym samym za sukces całej firmy oraz dobre samopoczucie pracowników. Ken Blanchard i Spencer Johnson w swojej książce pod tytułem „Jednominutowy menedżer. Najpopularniejsza na świecie metoda zarządzania” pokazują, jak wprowadzić w swoje struktury pozytywne zmiany.
Jaki wpływ na efektywność działania firmy ma kadra kierownicza?
W zdecydowanej większości przypadków menadżerowie nie zdają sobie sprawy z tego, że istnieje ścisły związek pomiędzy działaniem pracowników a wynikami finansowymi firmy. Właśnie z tego powodu kadra kierownicza dzieli się na dwie grupy. Pierwszą z nich są menadżerowie, którzy ponad wszystko, nawet ponad wyniki przedsiębiorstwa, stawiają dobre samopoczucie pracowników.
Jest to oczywiście podejście niezwykle szlachetne, niemniej nie zmienia to faktu, że brak konstruktywnej krytyki i umiejętności powiedzenia wprost pracownikowi, że robi coś źle, przekłada się na katastrofę w postaci słabej kondycji firmy i jednocześnie jeszcze słabszej kondycji menadżera, który, kolokwialnie rzecz ujmując, odwala całą robotę za swój zespół.
Drugą grupą są natomiast menadżerowi, którzy o wydajność firmy dbają aż za bardzo. Dobre wyniki przedsiębiorstwa są dla nich na tyle dużym priorytetem, że nie przejmują się dobrym samopoczuciem podlegających im pracowników, stale ich krytykując i wymawiając im, że nie robią wystarczająco dużo. Takie zachowanie przekłada się z kolei na osłabienie motywacji całego zespołu, a ten fakt wcale nie poprawia sytuacji.
Każdy, kto piastuje stanowisko kierownicze, bezwzględnie musi pamiętać o tym, że to nie pieniądze, ale pracownicy są najważniejszym kapitałem. W związku z tym należy maksymalizować ich potencjał, nie tylko dbając o ich pozytywne nastawienie do pracy, ale przede wszystkim o rozwój. Menadżerowie nie powinni więc lekceważyć budowania pozytywnego klimatu w swoim zespole, a także dbania o regularny plan szkoleniowy.
Jedna minuta – pełny sukces
W książce „Jednominutowy menedżer. Najpopularniejsza na świecie metoda zarządzania” Kena Blancharda oraz Spencera Johnsona można jednak znaleźć o wiele więcej informacji o tym, jak powinni postępować menadżerowie. Warto zwrócić uwagę choćby na wpływ kadry kierowniczej na poczucie zadowolenia, a przede wszystkim na produktywność pracowników. Wyniki finansowe są bowiem wypadkową wysiłków całego zespołu, nie tylko menadżerów, ale również każdej jednostki, a także poziomu sprzedaży oraz jakości proponowanych towarów i usług.
Menadżerowie powinni zdać sobie sprawę również z tego, jak istotne jest wyznaczanie pracownikom określanych celów. Autorzy książki pod tytułem: „Jednominutowy menadżer” podkreślają, że należy przestrzegać zasady wyznaczania celów 80 do 20. Szacuje się bowiem, że 80% pracy pracownika jest ukierunkowane na osiągnięcie zaledwie 20% wyznaczonych jego celów. Kadra kierownicza powinna więc wyznaczać swojemu zespołowi do maksymalnie sześciu konkretnych osiągnięć.
Ken Blanchard oraz Spencer Johnson pokazują swoim czytelnikom, jak przekazywać pracownikom pozytywną informację zwrotną za świetną pracę, jak okazać swoje niezadowolenie, ale jednocześnie docenić swoich pracowników. Autorzy niniejszej pozycji czytelniczej przekonują, że kadra kierownica może poprawić wyniki firmy dzięki inwestowaniu w rozwój pracowników. Można więc śmiało stwierdzić, że książka przyda się zarówno kierownikom poszczególnych działów, jak i dyrektorom przedsiębiorstw.
Jak widać, każdy może zostać jednominutowym menadżerem. Wbrew pozorom, stosowanie powyższych sposobów na poprawienie efektywności firmy i zadowolenia pracowników wcale nie jest szczególnie skomplikowanym zadaniem. A na koniec jeszcze jedna istotna rada dla każdego członka kadry kierowniczej: menadżer powinien pamiętać zarówno o doszkalaniu swojego zespołu, jak i o rozwijaniu własnych umiejętności. Może to robić dzięki kursom, ale również dzięki pozycjom czytelniczym, dostępnym w 'Fabryce wiedzy'.