Załóż darmowe konto użytkownika


Jak rozmawiać z nieznajomymi

Witaj, nieznajomy! Nic o Tobie nie wiem, ale i tak Ci ufam… Dlaczego?

W pracy, w sklepie, na spotkaniach u znajomych, a nawet na ulicy - dosłownie wszędzie spotykamy ludzi, od których różnimy się poglądami, pochodzeniem, przekonaniami czy stylem życia. Z czym się to wiąże? Przede wszystkim z koniecznością interpretacji słów, intencji i charakterów osób, których tak naprawdę nie znamy. Smutna prawda jest jednak taka, że jesteśmy niewiarygodnie kiepscy w rozumieniu nieznajomych. Jak to zmienić? Na początek przeczytaj książkę: „Jak rozmawiać z nieznajomymi. Co powinniśmy wiedzieć o ludziach, o których nic nie wiemy” Malcolma Gladwella.

Wszystkich ludzi łączy jeden problem


Choć różnimy się od siebie diametralnie, to jednak wszyscy mamy ten sam problem – przyjmujemy czyjąś wiarygodność za pewnik. Nawet przez chwilę nie podważamy prawdomówności dopiero co poznanej osoby. Dopiero dowody, które jasno mówią o oszustwie, otwierają nam oczy. Tymczasem jak mówi autor książki „Jak rozmawiać z nieznajomymi. Co powinniśmy wiedzieć o ludziach, o których nic nie wiemy” rozpoznajemy kłamców tylko w niewiele więcej, niż w połowie przypadków. Potrzebujemy jednoznacznego bodźca, aby podważyć czyjąś wiarygodność – rzadko kiedy robimy to jedynie na podstawie podejrzeń.

Nadmierny brak krytycznej oceny sytuacji, a także udzielanie kredytu zaufania już na starcie tym, którzy dopiero wkroczyli w nasze życie, to nieroztropne działanie. Nie chodzi oczywiście o to, aby nowo poznane osoby od razu posądzać o niecne zamiary. Warto jednak do świeżych relacji podchodzić z dystansem. Zakładamy, że ludzie mówią prawdę, więc nie potrafimy wykryć kłamstw. To duży błąd.

Wydaje nam się, że możemy zweryfikować prawdomówność i wiarygodność jednego człowieka jedynie na podstawie niewielu informacji. Często niestety nie są one wyznacznikiem, a jedynie zwodniczym bodźcem, który utrzymuje nas w przekonaniu, że nowo poznana osoba jest godna zaufania. Warto więc znaleźć złoty środek i przyjąć taktykę: ufam, ale sprawdzam.

Ciemna strona trzeźwej oceny sytuacji


Warto również przyjrzeć się bliżej badaniom, które stanowią jasny dowód na to, że wykazujemy się zbyt dużym zaufaniem w stosunku do nieznanych nam osób. Należy bowiem podkreślić, że istnieją czynniki, które jeszcze bardziej „usypiają” naszą czujność. Malcolm Gladwell w swojej książce „Jak rozmawiać z nieznajomymi. Co powinniśmy wiedzieć o ludziach, o których nic nie wiemy” przywołuje badanie z 2015 roku, kiedy to przedstawiciele gazety Washington Post zapytali studentów, co stanowi zgodę na kontynuowanie aktywności seksualnej.

Niemal połowa z nich wyszła z założenia, iż to, że ktoś sam się rozbiera, wyraża zgodę na kontynuację. Prawie jedna piąta studentów uważała natomiast, że brak odmowy jest akceptacją. Czy te dwie sytuacje rzeczywiście mogą dać jasny obraz sytuacji? Z pewnością zależy to od kontekstu – o ile dobrowolne zdejmowanie z siebie ubrań w określonych przypadkach może być sygnałem, o tyle brak odmowy jest po prostu brakiem odmowy i nie należy doszukiwać się tutaj drugiego dna.

Specjaliści z Washington Post postanowili jednak jeszcze bardziej skomplikować sytuację. Która staje się bardziej mglista, gdy w grę wchodzi alkohol. To właśnie napoje wysokoalkoholowe w zdecydowanej większości przypadków powodują, że ludzie stają się krótkowzroczni. Alkohol sprawia, że nieproporcjonalnie skupiamy się na krótkoterminowych pragnieniach i zapominamy o długoterminowych konsekwencjach.

W normalnych sytuacjach równoważymy sobie obie te czynności i wykazujemy się zdroworozsądkowym podejściem. Tymczasem procenty pozbawiają nas długofalowych rozważań i myślenia o skutkach zbyt szybko podjętej decyzji. Wracając do samego badania, studentów poproszono także o wymienienie środków, które mogłyby skutecznie zmniejszyć liczbę napaści na tle seksualnym. Na pierwszym miejscu znalazły się surowsze kary dla napastników.

Tylko jedna trzecia studentów uznała, że lepszym środkiem byłoby ograniczenie spożycia napojów wyskokowych. Zważając na fakt, że alkoholowa krótkowzroczność towarzyszy nam nie tylko w sferze intymnej, ale również w sytuacjach towarzyskich, w których często poznajemy nowych ludzi, trzeba mieć na uwadze, że sięgnięcie po jakikolwiek trunek przyczynia się do zmniejszenia szansy na rzeczywiste poznanie nowych osób i zwiększa ryzyko błędnej oceny dopiero co przedstawionego nam człowieka.

Czytelnicy książki: „Jak rozmawiać z nieznajomymi. Co powinniśmy wiedzieć o ludziach, o których nic nie wiemy” Malcolma Gladwella wiedzą już, dlaczego tak trudno jest oceniać ludzkie charaktery. Jesteśmy z natury ufni i kiepscy w dostrzeganiu kłamstw, dlatego też nierzadko dopiero oczywisty bodziec jest dla nas niczym grom z jasnego nieba. Czego nam więc potrzeba, aby poprawić jakość relacji międzyludzkich? Przede wszystkim większej czujności i dużej dawki cierpliwości. Powodzenia!


Streszczenia wszystkich książek opisywanych na blogu znajdują się w 'Fabryce wiedzy'. Znajdziesz w nich praktyczne wskazówki i rady, które możesz zastosować w swojej pracy, biznesie lub po prostu w życiu prywatnym. Aktualnie w 'Fabryce wiedzy' znajdziesz 576 streszczeń książek, a ich liczba zwiększa się z każdym tygodniem. Jeśli chcesz możesz wypróbować 'Fabrykę wiedzy' całkowicie za darmo. Wystarczy, że założysz darmowe konto użytkownika, a otrzymasz dostęp do wersji demo 'Fabryki wiedzy', która zawiera kilkanaście streszczeń książek. Zobaczysz też pełen katalog gotowych streszczeń książek biznesowych i samorozwojowych oraz dowiesz się jakie streszczenia wkrótce pojawią się w serwisie. Aby założyć darmowe konto użytkownika - kliknij tutaj.