Stoicyzm we współczesnym świecie - czy to ma sens?
Współczesność kojarzy się z ciągłymi zmianami i funkcjonowaniem na wysokich obrotach. Wiele osób zastanawia się więc nad tym, czy życie zgodnie z wyznacznikami starożytnych filozofii ma rację bytu. Okazuje się, że pewne rzeczy się nie zmieniają i mimo tego, że współczesne realia znacząco odbiegają od tych, z którymi przyszło mierzyć się Zenonowi z Kition, założycielowi szkoły stoicyzmu, to okazuje się, że postępowanie zgodnie z jego zasadami w XXI wieku nie tylko ma sens, ale może być również źródłem do znalezienia życiowego spełnienia.
Stoicyzm w XXI wieku
Autorzy książki „Stoicyzm na każdy dzień roku. 366 medytacji na temat mądrości, wytrwałości i sztuki życia” zwracają uwagę, że podstawą stoicyzmu zarówno na początku szerzenia się tej filozofii, jak i w XXI wieku jest świadomość. Dojście do tego stanu jest jednak długim procesem, a w dążeniu do całkowitego zrozumienia należy skupić się nie tylko na własnej osobie, ale również na ludziach wokół. Dopiero dzięki temu będzie można kierować się odpowiednimi wartościami i zrozumieć pewne mechanizmy, których stosowanie niezwykle przydaje się w codziennym życiu.
Jasne myślenie to nic innego, jak poddanie dogłębnej analizie samego siebie. W swoistym samobadaniu należy skupić się na własnych, z góry przyjętych przekonaniach, poznać prawdziwe emocje, które drzemią głęboko w naszym wnętrzu, a także dowiedzieć się, jak mocna jest nasza wiara, nie tylko ta czysto religijna. Warto skupić się również na słowach, których używa się każdego dnia – to, co mówimy, dużo świadczy o tym, jacy naprawdę jesteśmy. Może okazać się, że postrzegamy samych siebie inaczej, niż wyrażamy.
Wyjątkowa podróż w głąb własnego umysłu umożliwia spojrzenie na własną osobowość z krytycznej strony. Taki proces umożliwia odkrycie wielu słabości, o których istnieniu nie miało się do tej pory pojęcia, ponieważ skutecznie wypierało się wszelkie wady i niedogodności charakteru. Przy takiej analizie kluczową kwestią jest szczerość z samym sobą – w innym wypadku nadal będzie się tkwiło w kłamstwie i utartych, aczkolwiek krzywdzących schematach życiowych.
Warto również skupić się na pozytywach. Umożliwi to przypomnienie sobie własne sukcesy, decyzje, które przyniosły oczekiwane rezultaty i wybory, które pozwoliły na realizację własnych marzeń i potrzeb. Na koniec nie sposób nie wspomnieć również o otaczających nas osobach. Ludzie, którzy są częścią naszego życia, mają na nas ogromny wpływ i czasem zdarza się, że jest on silnie destrukcyjny, a my sami nie zdajemy sobie z tego sprawy. Być może tkwienie w szkodliwych relacjach nie pozwala nam ruszyć naprzód i żyć w zgodzie z samym sobie. Takich związków nie powinno się utrzymywać, jeśli chce się czuć pełnię szczęścia.
Czego jeszcze dowiesz się z książki „Stoicyzm na każdy dzień roku” Ryana Holidaya i Stephena Hanselmana?
Stoicyzm w XX wieku to jednak nie tylko świadomość samego siebie oraz otaczających nasz ludzi. Dzięki książce „Stoicyzm na każdy dzień roku. 366 medytacji na temat mądrości, wytrwałości i sztuki życia” możesz dowiedzieć się także, jak zacząć pracować nad skupianiem swojej uwagi. Nauczysz się także szukać jasności w swoich własnych myślach. Nie od dziś bowiem wiadomo, że negatywne nastawienie zaczyna się w głowie. Zdasz sobie również sprawę z tego, że nie jesteś w stanie kontrolować swoich emocji, ale możesz lepiej wykorzystywać swój zdrowy rozsądek i własną decyzję. Dzięki temu będziesz podejmować lepsze decyzje.
Jaśniejsze myślenie to jednak nie tylko lepsze wybory, ale również świadomość własnych uprzedzeń i umiejętność wyzbycia się ich. Stoicyzm umożliwia również życie w zgodzie z nieprzewidzianymi sytuacjami i problemami, a jednocześnie pokazuje, jak zapanować nad swoimi, często wygórowanymi oczekiwaniami. Ta filozofia wzmaga poczucie obowiązku, wyznacza i przybliża realizację celów, a zatem pomaga również w skupieniu się na efektach i byciem pragmatycznym człowiekiem w swoich codziennych działaniach.
Co więcej, jak podkreślają autorzy książki „Stoicyzm na każdy dzień roku” czyli Ryan Holiday i Stephen Hanselman, życie zgodnie z zasadami stoicyzmu uczy tego, że warto polegać na samym sobie, że można pozostać odpornym na zachodzące wokół zmiany, które niekoniecznie mogą nam służyć. Czytelnicy mogą zrozumieć, że przeznaczenie wcale nie musi przerażać, ale może motywować do działań. Osoby, które będą kierować się tą filozofią, w końcu pogodzą się z codziennością taką, jaka jest i docenią potęgę stoicyzmu, który wyzwoli w nich pokłady energii i zapewni nową jakość rozumienia wszechrzeczy.