Czy ferrari jest Ci potrzebne do szczęścia?
Choć koszmarnie drogie auta sportowe, najlepiej w czerwonym kolorze, kojarzą się z kryzysem wieku średniego i to bez podziału na płcie, to jednak dla wielu osób są uosobieniem życiowego błogostanu. Problem w tym, że spełnienie nie tkwi w wartościach materialnych, ale tych mentalnych. Nie musisz wiec mieć wielu pieniędzy ani tym bardziej ferrari, aby poczuć się po prostu szczęśliwym. Co więc powinieneś zrobić? Najlepiej zacznij od przeczytania książki: „Mnich, który sprzedał swoje ferrari” autorstwa Robina Sharmy.
Czym jest system Sivana?
Autor książki „Mnich, który sprzedał swoje ferrari” dużą jej część poświęca systemowi Sivana. Jego ideologia opiera się na siedmiu podstawowych cnotach. Co ciekawe, każda z nich jest częścią pewnej opowieści. Otóż baśń rozgrywa się we wspaniałym, pełnym zieleni ogrodzie, w którym panuje cisza i spokój, a dopełniają ją piękne kwiaty. Niecodziennym elementem w tej przestrzeni jest jednak ogromna, czerwona latarnia. Prawda, że to dość nieoczywista kolorystyka oświetlenia?
Jakby tego było mało, do ogrodu przybywa zapaśnik sumo, który, a jakże… wspina się po latarni. I kiedy wydaje się, że absurd całej sytuacji sięgnął zenitu, trzeba wspomnieć o tym, że nieproszony gość o słusznym wzroście i imponującej wadze ma na sobie jedynie… różowy pas z drutu, który zakrywa zaledwie jego męskość. Ktoś mógłby teraz zapytać, czy w tej bajce były smoki?
Otóż nie, był za to złoty zegar, który nasz zapaśnik założył na rękę, po czym stracił przytomność. Po bliskim spotkaniu z na szczęście miękką i nadal fascynującą zieloną trawą bohater przebudza się wśród żółtych róż, spośród których coś wyraźnie się błyszczy. To wysłana diamentami ścieżka, która wprowadzi wprost do wiecznej błogości i radości. A morał tej bajki jest krótki, choć niewielu znany… Tak wygląda nasz umysł, gdy go bezsensownie zaśmiecamy.
Robin Sharma w swojej książce „Mnich, który sprzedał swoje ferrari” przytacza tę historię nie bez powodu – jest ona bowiem przykładem doskonale obrazującym to, jaką arkadią może być właśnie ludzki umysł, ale też to, jak szybko z raju można uczynić piekło i to na własne życzenie. Czy właśnie to, że moglibyśmy wieść szczęśliwe życie, ale wolimy gonić za niedoścignionym i każdego dnia pogrążać się myślami o tym, jak inni mają lepiej i że może jeszcze trochę, sami będziemy tak mieć, nie jest przypadkiem największą zgubą ludzkości?
Jak jedna róża może uczynić Twoje życie wartościowym?
Warto pochylić się nad pierwszą zasadą systemu Sivana, która dotyczy kontrolowania własnego umysłu. Jak to zrobić? W pierwszej kolejności należy zyskać świadomość tego, że w naszej głowie w ogóle pojawiają się myśli, które nie są na tyle ważne, aby nas zajmować. Właśnie dlatego warto sobie zakazać rozpamiętywania negatywnych sytuacji i wydarzeń, a skupić się wyłącznie na przyjemnych pozytywach.
Najlepiej każdego dnia zrobić w swoim umyśle porządek i wypełnić go wartościowymi myślami. Dzięki temu możliwe jest zyskanie lepszego standardu życia, większego poziomu zadowolenia i samoświadomości. Co więcej, warto zdać sobie sprawę z tego, że za to, co dzieje się w naszej głowie, odpowiadamy wyłącznie my sami. Wymówką nie może być to, że ktoś nas zirytował czy zaszczepił w nas natrętną myśl.
Wracając więc do róży, która może uczynić życie każdego z nas wartościowym, każdy powinien poznać sposób na zwiększenie swojej koncentracji, najlepiej poprzez zastosowanie niniejszej techniki. Polega ona na pełnym skupieniu swojej uwagi. Potrzebne do tego będą spokojne, ciche miejsce, a także oczywiście kwiat z kolcami i nie mam tu na myśli (o, ironio!) rośliny, której w pewnej bajce z zielonym stworem poszukiwał jego jedyny w swoim rodzaju, gadający kompan.
Ćwiczenie zaczynamy od skupienia swojej uwagi na róży. Warto dogłębnie przeanalizować jej kolor i fakturę, dokładnie przyjrzeć się każdemu płatkowi. Następnie należy skierować swoje myśli na podziwianie jej piękna, cały czas pilnując tego, aby się nie rozproszyć. Trzeba uczciwie przyznać, że na początku nasz mózg będzie próbował widzieć wokół wszystko inne, niż czerwień róży. Z czasem jednak można zauważyć owocującą samodyscyplinę.
Choć historia, którą na potrzeby książki „Mnich, który sprzedał swoje ferrari” stworzył Robin Sharma jest niezwykle barwna i lekko atrakcyjna, to jednak nic tak do nas nie trafia, jak właśnie irracjonalne porównania. Jak widać, jeśli tylko chcesz, możesz opanować swój umysł. Aby zrobić to już na zawsze, zajrzyj do ‘Fabryki wiedzy’ i poznaj więcej zasad systemu Sivana.