Jak zachować koncentrację w świecie mediów społecznościowych?
Siła mediów społecznościowych jest już nam bardzo dobrze znana. Warto jednak spojrzeć na drugą stronę medalu, której mogą nie dostrzegać marketingowcy, a która dotyka pracowników biurowych. W pewnych aspektach powiadomienia z Facebooka czy Instagrama stanowią rozpraszacz, który skutecznie odciąga nas od wypełnianych obowiązków. Na szczęście istnieją sposoby, które mogą poprawić naszą produktywność i warto je poznać. I tego właśnie dowiesz się z książki „Praca głęboka. Jak odnieść sukces w świecie, w którym ciągle coś nas rozprasza”.
Jak wspierać pracę głęboką?
Jak twierdzi Cal Newport w swojej książce „Praca głęboka. Jak odnieść sukces w świecie, w którym ciągle coś nas rozprasza” istnieją różne strategie osiągnięcia głębokiej pracy – każda z nich wymaga jednak zaangażowania. Pierwsza z nich to tak zwane podejście monastyczne. Taka strategia polega na wyeliminowaniu wszystkich źródeł rozpraszających naszą uwagę. Mowa tu o wspomnianych wcześniej mediach społecznościowych, ale również o nieodłącznym elemencie naszej pracy, a więc o mailu.
W pierwszej kolejności warto więc dokończy raport czy zapisać stworzony tekst, a dopiero później sprawdzić, co dzieje się na skrzynce pocztowej. Druga strategia to natomiast podejście bimodalne, w którym chodzi o wyznaczenie sobie czasu na pracę wykonywaną w pełnej koncentracji. Pozostały czas można przeznaczyć między innymi na sprawdzenie powiadomień i inne, dekoncentrujące aktywności.
Warto w tym miejscu wspomnieć również o strategii dziennikarskiej, która opiera się na wykorzystaniu niespodziewanego czasu wolnego w swojej codziennej rutynie, aby wykonać pracę głęboką. To doskonały sposób na walkę z prokrastynacją, która dopada coraz większą liczbę osób. Co masz zrobić jutro, zrób dziś!
Czy wielozadaniowość to zawsze produktywność?
Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych czasach synonimem produktywności jest wielozadaniowość. W czasach, kiedy doba nieustannie się kurczy, musimy przecież robić wiele rzeczy jednocześnie. Czy aby na pewno? Autor w swojej książce „Praca głęboka. Jak odnieść sukces w świecie, w którym ciągle coś nas rozprasza” przygląda się naukowym faktom, a dokładniej badaniu przeprowadzonemu w 2012 roku przez firmę konsultingową McKinsey.
Okazuje się bowiem, że kiedy przechodzimy od zadania do zadania, nasza uwaga nadal pozostaje częściowo skupiona na czynności wykonywanej jako pierwszej. Z kolei ten fakt przyczynia się do tego, iż na tej drugiej czynności skupiamy się tylko w połowie, a tym samym nasza wydajność pracy spada. Dowodem może być eksperyment, którego członków podzielono na dwie grupy.
Jedna z nich pracowała nad zagadkami słownymi do momentu, w którym została poproszona o przejście do drugiego zadania. Polegało ono na przeczytaniu życiorysów i podjęciu hipotetycznej decyzji o zatrudnieniu wybranych kandydatów. W tym samym czasie druga grupa w pierwszej kolejności dokończyła pierwsze zadanie, a następnie zabrała się za kolejne.
Aby pokazać, jakie są efekty dwóch różnych sposobów organizacji czasu, profesor Leroy przeprowadziła krótki test. Jego zadaniem było sprawdzenie, ile kluczowych słów z łamigłówek utkwiło w pamięci uczestników eksperymentu. Rezultat był taki, że to osoby z pierwszej grupie bardzo dobrze poradziły sobie z zapamiętaniem zagadek słownych, natomiast zdecydowanie mniej skoncentrowały się na wyborze właściwego kandydata.
Nie da się więc ukryć, że wielozadaniowość wpływa negatywnie na produktywność, ponieważ wówczas możemy popełniać więcej błędów, wynikających z braku dostatecznego skupienia. To samo tyczy się urządzeń mobilnych, nie wpływa dobrze na produktywność – otwarte karty mediów społecznościowych lub poczty elektronicznej mogą skutecznie odciągnąć naszą uwagę.
Nawet jeśli nie sprawdzamy bezzwłocznie pojawiającego się nagle powiadomienia, to jednak migająca ikonka maila dekoncentruje nas i sprawia, że staramy się jak najszybciej zakończyć wykonywanie danego obowiązku i przejść do kolejnego, którym jest odczytanie wiadomości, choć tak naprawdę chodzi tutaj o zaspokojenie naszej ciekawości.
Współczesny styl pracy to nierzadko wróg produktywności, którego wsparcie stanowią rozpraszające nas media społecznościowe. Całe szczęście, że teraz wiesz, jak z nimi walczyć, aby wykonywać swoje obowiązki dobrze, a jednocześnie poświęcać im absolutne minimum swojego czasu.