Jak wpaść na dobry pomysł?
Nawet najlepsze pomysły nie zawsze kończą się powodzeniem. Tymczasem mające niewiele wspólnego z prawdą, miejscowe legendy, mają się świetnie i rozprzestrzeniają się z prędkością światła. Od czego to zależy? Możesz się tego dowiedzieć, sięgając po książkę „Sztuka skutecznego przekazu, czyli przyczepne koncepcje”. Lektura autorstwa Chipa i Dana Heath’ów pokazuje, że siła pomysłów, które mają siłę przebicia, tkwi… w prostocie.
Dobry pomysł – czyli jaki?
Dobry pomysł to pomysł kreatywny i w tym stwierdzeniu jest sporo prawdy. Nie należy jednak zapominać, że proste idee są łatwe do zrozumienia, a przez to także bardziej chwytliwe. Nie chodzi jednak o ograniczanie koncepcji do niezbędnego minimum – najlepiej zawrzeć pomysł w prostych słowach, które będą oczywiste dla wszystkich.
Nie można zapomnieć także o tym, że dobry pomysł musi być zaskakujący. Jak twierdzą autorzy książki „Sztuka skutecznego przekazu, czyli przyczepne koncepcje”, nasz mózg lubi oszczędzać energię, dlatego przez większość czasu pracuje na tak zwanym autopilocie. Ten fakt przyczynia się z kolei do tego, że znaczna większość informacji przepływa obok nas, a ich treści nawet nie zapamiętujemy.
Nie zwracamy uwagi na rzeczy przewidywalne lub takie, które wydają się nam znajome. Właśnie dlatego kluczem do pomysłowego sukcesu jest nieszablonowość. W momencie pojawienia się czegoś niespodziewanego nasz mózg przebudza się do życia. Włączenie trybu manualnego uruchamia pełną koncentrację, dzięki czemu dostrzegamy więcej w tym, co się nam prezentuje.
Wykorzystanie luk w ciekawości
Lubimy nie tylko to, co zaskakujące, ale także to, co jest ciekawe. To kolejny aspekt naszego mózgu, który warto wykorzystać przy tworzeniu pomysłów z siłą przebicia. Takie zjawisko nazywamy lukami w ciekawości. Z tego zjawiska korzystają zarówno portale plotkarskie, jak i autorzy najbardziej poczytnych książek detektywistycznych.
Dzięki naprowadzaniu kogoś na trop jednocześnie wysyłamy mu sygnał, że jeszcze nie wie wszystkiego. To z kolei rozbudza w nim chęć odkrycia tajemnicy, rozszyfrowania zagadki. W kwestii pomysłów warto wykorzystać zaskakujące fakty oraz liczby. Krótkie informacje łatwiej zapamiętać – takie „newsy” wbijają się w nasz umysł, czyniąc koncepcję, której dotyczą, atrakcyjniejszą.
Czego jeszcze dowiesz się z książki „Sztuka skutecznego przekazu, czyli przyczepne koncepcje”?
Jak już wspomnieliśmy, najlepsze pomysły są proste, a jednocześnie zaskakujące. Warto wspomnieć także o tym, że powinny być one dobrze opisane i po prostu konkretne. Autorzy książki „Sztuka skutecznego przekazu, czyli przyczepne koncepcje” dużą wagę przywiązują do postawienia się w sytuacji słuchacza. Podczas gdy dla twórcy koncepcji pewne rzeczy wydają się oczywiste – dla odbiorców mogą być abstrakcją.
Warto więc przyjrzeć się swojemu pomysłowi z różnych perspektyw. Nie sposób zapomnieć także o wiarygodności. Jeśli stosujemy luki w ciekawości, nie chodzi tylko o to, by podana informacja była wyjątkowo zaskakująca, ale także prawdziwa i łatwa do zweryfikowania. Kluczowe jest także to, kto przekazuje daną koncepcję – powinna być to osoba godna zaufania.
W tworzeniu pomysłów warto wykorzystać również jedną z najpotężniejszych broni ludzkości, czyli emocje. Chip Heath i Dan Heath przytaczają tu jedną, oczywistą prawdę: jeśli podczas zbiórki na głodujące dzieci w Afryce nie robią wrażenia liczby o tym, jak wiele z nich jest skrajnie niedożywionych, to wystarczy wzbudzić współczucie. Jeśli bowiem przekaz odwołuje się bezpośrednio do emocji, ciężko przejść obok niego obojętnie. Suche fakty powinny więc iść w parze z uczuciowym wydźwiękiem. Emocje działają, ponieważ ludzie są bardziej zainteresowani innymi ludźmi niż faktami i liczbami.
Najważniejsze jest jednak egoistyczna strona naszego ja. Ludzie zawsze zastanawiają się, czy coś jest dla nich opłacalne. I choć biorą udział w zbiórkach charytatywnych z pozoru z czystego serca, to w głębi duszy odkupują swoje winy lub liczą na to, że ktoś kiedyś im także pomoże, jeśli znajdą się w podobnej sytuacji. Warto więc zastosować przy tworzeniu pomysłów ludzki egoizm i zaproponować im określoną korzyść.
Dobry pomysł to podstawa udanej egzystencji w świecie handlu, marketingu i biznesu. Jeśli zapewnisz ludziom przejrzystość, element zaskoczenia, rozbudzenie ciekawości, konkretny przekaz wiarygodność i emocje, możesz być pewien, że Twój pomysł trafi do ich umysłów.