Jak pokonać opór przed zmianą i zacząć realizować marzenia?
Boisz się zaryzykować? Wierz mi – nie jesteś w tym osamotniony. W większości z nas w pełni kwitnie strach przed porażką, który skutecznie blokuje nas przed podjęciem ryzyka, nawet jeśli wydaje się być ono dużą szansą. O tym, jak rozpoznać kreatywne bitwy ze strachem i zwątpieniem w siebie, a także je wygrywać, dużo wie Steven Pressfield. Przeczytaj jego książkę pod tytułem: „Wojna sztuki”.
Pokonaj swój opór i spełniaj marzenia!
Każdy z nas miał w życiu przynajmniej jedno ambitne marzenie, które wiązało się z pewnym ryzykiem. To ryzyko nie zawsze jednak dotyczy kwestii finansowym – czasem strach związany jest z inwestycją czasu, który trzeba poświęcić na realizację danego planu, a czasem z obawą przed opinią innych. Bez względu na to, czy planowałeś napisać nową powieść, założyć innowacyjny biznes, czy spróbować swoich sił w aktorstwie, prawdopodobnie powstrzymuje Cię jedno – Twój własny opór.
To uczucie, które skutecznie hamuje w nas chęć wcielenia marzenia w życie i osiągnięcia tego, czego naprawdę chcemy, a nawet do czego jesteśmy po prostu stworzeni. Uczucie oporu wiąże się z tym, że każda nowość w naszej codzienności skutecznie zaburza rutynę. Taka już ludzka natura, że, często zupełnie nieświadomie, sprzeciwiamy się czemuś nowemu. Nie lubisz zmian? Steven Pressfield w swojej książce „Wojna sztuki” podkreśla, że jest to normalne, jednocześnie jednak zachęca do podjęcia ryzyka.
Jeśli więc czujesz potrzebę rozpoczęcia nowego biznesu, opór będzie głosem, który nakłania Cię do pozostania w obecnej pracy – przecież tu też jest dobrze, a z założeniem firmy można jeszcze chwilę zaczekać. Tylko na co? Nie będzie dobrego momentu, „lepszych czasów” czy sposobów na zminimalizowanie ryzyka. Oczywiście należy przy tym pamiętać, że uczucie oporu dotyka każdego i warto po prostu zaakceptować, a jednocześnie z nim walczyć. Jak?
Jak walczyć z ludzką, oporną naturą?
Jak już zostało wspomniane, opór leży w naszej naturze. Warto jednak poczynić kroku w kierunku zneutralizowania jego skutków. Można nauczyć się pokonywać negatywne uczucie poprzez ciągłe skupianie się na naszych marzeniach, angażowanie się w rozwoju własnych talentów i akceptowanie faktu, że stawianie czoła oporowi jest naturalną i niezbędną częścią naszej podróży.
Jak wskazuje Steven Pressfield w książce „Wojna sztuki”, skuteczną metodą będzie także zmiana podejścia. Jeśli poświęcasz realizacji swojego marzenia kilka godzin raz na jakiś czas, zdecydowanie nie jesteś na dobrej drodze. Zamiast dorywczej pracy nad własnym sukcesem, zdecydowanie lepszym pomysłem jest praca nad projektem w każdej wolnej chwili. W pewnym momencie będziesz mógł zacząć go traktować jako pełnowymiarową pracę, a jednocześnie nie odczujesz drastycznych zmian, a zatem i wzrostu oporu.
Pewnego rodzaju profesjonalizmu w realizacji własnych marzeń można nauczyć się od Tarantino, którego historię przytacza autor niniejszej pozycji czytelniczej. Otóż znany na całym świecie reżyser, zanim rozwinął swoją karierę, pracował w wypożyczalni wideo, a więc miał zupełnie „normalną” pracę. Jednakże każdy wolny czas, nawet podczas oczekiwania na nowych klientów, poświęcał na szkolenie się w kinematografii i reżyserowanie małych projektów.
Czy praca może okazać się pomocna w realizacji marzeń?
Umiejętności z codziennej pracy można również przenieść na swoje marzenie, nawet jeśli Twój zakres obowiązków znacząco odbiega od talentów. Dzięki obowiązkowości możesz wypracować w sobie tak ważną w realizacji upragnionych celów samodyscyplinę. Tak jak w przypadku zwykłej pracy, praca na pełen etat nad własnym projektem nie zawsze jest przyjemna, a jednak nie rezygnujesz z niej nawet wtedy, gdy borykasz się z problemami w życiu osobistym. To samo tyczy się dążenia do wymarzonego celu.
Dzięki książce „Wojna sztuki” możesz zobaczyć, dlaczego tak ważne jest stawienie czoła negatywnym siłom, które zabijają kreatywność i skutecznie hamują Cię przed realizacją własnych marzeń. Ich pokonanie jest niezbędne do osiągnięcia najwyższych celów. Można to zrobić, sięgając po poradniki z ‘Fabryki wiedzy’ i ucząc się identyfikować opór, a następnie go pokonywać.