Czasy, w jakich przyszło nam żyć, wcale nie należą do łatwych. Jedyną rzeczą, jakiej możemy być dzisiaj pewni, są różnorodne zmiany, które wpływają na odniesienie sukcesu zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Każda kariera, podobnie jak losy każdego przedsiębiorstwa, wystawiane są na nigdy niekończącą się próbę. Czy w dzisiejszym świecie można jeszcze liczyć na satysfakcjonujący pieniądz, którego wartości nie zabierze nam inflacja?
W samorozwój trzeba zainwestować – nie tylko czas, ale nierzadko również pieniądze. Dlaczego więc nie zacząć samodoskonalenia od rozwinięcia zasobów swojego portfela? Dzisiaj chcemy Was przekonać do tego, że majątek wcale nie leży u stóp miłości do pieniądza – że jest on raczej wypadkową zmiany myślenia i podejścia do życia. Pomogą nam w tym Robert T Kiyosaki, Tony Robbins oraz Michał Szafrański. Łapcie się za portfele – jeżeli nie satysfakcjonuje Was ich grubość, koniecznie musicie przeczytać poniższe książki!
Zacznę od tego, że Robert Kiyosaki jest postacią kontrowersyjną. Dlaczego? Bo to przyciąga uwagę i budzi czujność, w tym przypadku, niezbędną. Znów dlaczego? Gdyż nie zawsze, a raczej nigdy czyichś doświadczeń nie przełożymy całkowicie na swoje własne, a amerykański koloryt lokalny nie pokrywa się z polskim.
Czytając drugą cześć tytułu książki "Biblia inwestowania. Potężne techniki pomnażania majątku", mam wrażenie, jakbym zdobyła dostęp do rytuałów magicznych przynoszących bogactwo. Nic z tego, trzynastu ludzi pisze o tym, jak zdobyli majątek i właśnie odbierają swoim zabiegom magię, a pokazują na własnym przykładzie, realistyczne i zdroworozsądkowe podejście. Wobec tego z pokorą wczytuję się w przedstawione historie i analizuję rady.
"Ludzie przestają myśleć, gdy przestają czytać" – powiedział kiedyś Denis Diderot, znakomity filozof, pisarz i krytyk literatury znamiennej dla dziejów ludzkich epoki literackiej, jaką jest oświecenie. Nie od dziś wiadomo, że czytanie rozwija i poszerza horyzonty. Choć w naszym serwisie znaleźć można skrupulatnie dobrane spośród setek tysięcy dzieł literackich perełki, to wśród wszystkich pozycji czytelniczych można wyróżnić lektury, które po prostu trzeba przeczytać.
Wraz ze wkraczaniem w dorosłość kolejnych pokoleń w niektórych przypadkach można zaobserwować poprawę statusu majątkowego. Z całą pewnością przyczynia się do tego większa świadomość pieniądza i umiejętność korzystniejszego prowadzenia budżetu domowego. Taka tendencja nie jest jednak dziełem przypadku i nie zdarza się w każdej rodzinie. Na coraz bardziej owocną materialnie sytuację ciężko pracują rodzice osób, które się bogacą, przede wszystkim przekazując swoim dzieciom praktyczną wiedzę gospodarowania pieniądzem. O tym, jak zrobić to mądrze, na łamach swojego poradnika pisze Robert. T. Kiyosaki.
