Kiedy widzę rzeczy ze znakiem swoosh, wiem, że są one markowe, dotyczy to głównie butów, ale i stroje sportowe też należy w to wliczyć. Nie zastanawiam się, kto kryje się za nazwą firmy, ani nie interesują mnie ludzie, którzy swoją pracą sprawili, że firma Nike tak dobrze trzyma się na rynku. Czy słusznie?
Kapitalizm już się trochę zestarzał i zakurzył. Na osi czasu przeżył wiele potyczek, które go lekko poobijały, a nawet zszokowały, czego dowodzi zderzenie czołowe z komunizmem. Teraz osacza go tak zwany progresywizm i prowadzi z nim mniej lub bardziej podstępną grę. Sprawa kapitalizmu przypomina przestępstwo, które kiedyś ekscytowało, a teraz wraz z odchodzącymi pokoleniami mocno popada w niepamięć jako zjawisko stare i nużące. Zachodzi obawa, że obecne i następne pokolenia nie sięgną do źródeł, a przyjmą za własny głos doktrynerów i autorów "odkrywczych teorii", w których przy słowie kapitalizm pojawi się stek kłamstw, świadomych przeinaczeń, często podszytych polityczną potrzebą uzasadnienia ekonomicznych bzdur.
Joco Willlink to amerykański autor, podcaster, przedsiębiorca, ekspert od zarządzania w ekstremalnych warunkach. Był oficerem służącym w Navy SEALs, w jednostce specjalnej amerykańskich komandosów w czasie wojny w Iraku. Zadaniem jego zespołu było zabezpieczenie miasta Ar-Ramadi w jednym z najgroźniejszych regionów świata.
Zacznę od tego, że Robert Kiyosaki jest postacią kontrowersyjną. Dlaczego? Bo to przyciąga uwagę i budzi czujność, w tym przypadku, niezbędną. Znów dlaczego? Gdyż nie zawsze, a raczej nigdy czyichś doświadczeń nie przełożymy całkowicie na swoje własne, a amerykański koloryt lokalny nie pokrywa się z polskim.
Świat zawodowego sukcesu w formie własnego przedsiębiorstwa w wielu pozycjach czytelniczych przedstawiany jest jako droga wymagająca, co prawda, poświęcenia, ale zawsze kończąca się happy endem. Marcin Osman postanowił podejść do tematu biznesu nieco przewrotnie, przedstawiając jego zarówno jasne, pełne świetlanej przyszłości, jak i ciemniejsze, związane z ryzykiem i klęską strony. "Jak radzić sobie z porażką (nie tylko) w biznesie" – co wyróżnia tę pozycję czytelniczą? Przede wszystkim nierobienie z porażki tematu tabu, ale także nieszablonowe sposoby radzenia sobie z niepowodzeniem, również w życiu prywatnym.
Zapewne nieraz spotkałeś człowieka, który wie, czego chce, w życiu jest zdecydowany, uparty i dąży do celu i co ważne - osiąga go. Ja takim ludziom po prostu zazdroszczę, bo mi tych cech zwyczajnie brakuje, co najwyżej zaczynam definiować, czego nie chcę. Niektórzy mówią, że to już dużo, hm… A jak jest z Tobą?
Bez względu na wiek i miejsce na linii życia, ludziom wydaje się, że prawie wszystko już wiedzą, mają bogate doświadczenia, a już na pewno wyrastają ponad głowy rówieśników. To nie jest promenada ku słońcu, to ślepy zaułek! Dopiero kontakt z ludźmi mądrymi i doświadczonymi uświadamia nam, że nasze własne myślenie złapało nas w pułapkę. Pozostajesz też w błędzie, gdy sądzisz, że nic nie potrafisz, nic nie jesteś wart, a życie przecieka ci między palcami.
